Skarby Rumi to nowy cykl artykułów prezentujących posiadane przez miasto historyczne zbiory, przechowywane w Stacji Kultura. Są wśród nich pamiątki dokumentujące wielowiekowe dzieje naszej małej ojczyzny: dokumenty, fotografie, monety, przedmioty codziennego użytku, militaria. W przyszłości planowana jest ich ekspozycja w ramach wystawy stałej, tymczasem prezentowane są podczas wystaw czasowych, a także… na łamach Rumskich Nowin.
„Dzień powszedni narzucił nam nakaz rozbudowania lotnictwa w Polsce wszerz, wciągnięcia w szeregi lotnictwa jak najszerszych rzesz. I tutaj okazała się rzecz zgoła inna: dla powszedniej szarej pracy, cichej i pozbawionej błyskotliwych efektów nie starczyło nam już entuzjazmu koniecznego, aby pracownikom na tym ważnym odcinku uskrzydlania Polski dodawać bodźca i otuchy, a nawet aby służyć pomocą materialną w miarę sił i możności” – tak konieczność promocji lotnictwa wśród szerokich mas społecznych opisywał dziennikarz „Gazety Gdańskiej” w czerwcu 1937 roku.
Aby skutecznie realizować tę misję, pasjonaci przy wsparciu władz państwowych powołali tzw. Ligę Obrony Powietrznej i Przeciwgazowej, w skrócie LOPP. Była to organizacja niezależna, a dostęp do niej był powszechny. Lokalne koło Ligi funkcjonowało także przy przedwojennym lotnisku w Rumi. Należeli do niego nie tylko piloci i mechanicy, lecz także zwykli mieszkańcy – często niezwiązani bezpośrednio z lotnictwem, za to zainteresowani działaniem na jego rzecz. LOPP znany był ze swoich działań popularyzacyjnych i propagandowych. Jego członkowie organizowali cyklicznie „Tygodnie LOPP”, podczas których organizowano pokazy lotnicze. Liga, jako organizacja ciesząca się poparciem najwyższych władz, w latach trzydziestych bardzo liczna i popularna, posiadała znaczne środki finansowe.
Dzięki temu mogła wspierać różnorodne przedsięwzięcia sportowe i modelarskie, fundować stypendia dla przyszłych pilotów, doposażać lotniska szkoleniowe w sprzęt i maszyny, lobbować na rzecz tworzenia nowych obiektów lotniczych czy też organizować szkolenia przygotowujące ludność cywilną na ewentualne ataki gazowe. Liga regularnie wspierała Aeroklub Gdański, członkowie organizacji aktywnie zaangażowali się też w proces utworzenia w rumskiego lotniska cywilnego. Pamiątką po działalności LOPP-u w Rumi jest odznaka oraz legitymacja organizacyjna należąca do mieszkanki gminy Anny Radke.