Ważną częścią modernizowanego obecnie przystanku SKM Rumia Janowo jest kładka piesza, rozciągająca się nad torami. Mało osób wie, że wiadukt istniał w tym miejscu już na początku XX wieku.
Obiekt został oddany do użytku pod koniec 1907 roku i zastąpił istniejący nieopodal przejazd strzeżony. Konstrukcję wysadzono w powietrze w 1945 roku, a obecną kładkę zbudowano już po wojnie.
Z powstaniem pierwszego wiaduktu wiąże się anegdota przytaczana przez Andrzeja Sadłowskiego. Podobno wybudowano go w tym miejscu na prywatną prośbę administratora z Gdańska, który odwiedzał właściciela Janowa – wówczas prywatnego folwarku. Irytowało go bowiem, że każdorazowo musi czekać na rogatkach do czasu aż przejedzie pociąg. Osoba ta musiała być bardzo wpływowa, skoro na jej prośbę zrealizowaną tak dużą – bądź co bądź – inwestycję. Oczywiście, o ile to prawda...