Zwieńczeniem obchodów tegorocznego Święta Narodowego Trzeciego Maja w Rumi był występ Beaty Kozidrak z zespołem Bajm. Koncert, który odbywał się na terenie MOSiR-u, przyciągnął około 7 tysięcy osób. Wydarzenie było częścią jubileuszowej trasy koncertowej z okazji 40-lecia zespołu.
Występ gwiazdy został poprzedzony patriotycznymi uroczystościami oraz festynem, odbywającym się na stadionie. Sportowe zmagania rozpoczęli najmłodsi zawodnicy SL Salos Rumia, rozgrywając turniej „Mini Mistrzostwa Świata” w formule jeden na jednego. Młodzi piłkarze stanowili jednoosobowe reprezentacje, a po puchar ostatecznie sięgnęła Kolumbia.
Następnie boisko przejęli starsi zawodnicy, a dokładniej „oldboje” i dziennikarze oraz samorządowcy z Małego Trójmiasta Kaszubskiego. Spotkanie zakończyło się wynikiem 2:1 dla gości z Trójmiasta. Natomiast w przerwie meczowej, zamiast odpoczynku, reprezentacje Wejherowa, Redy i Rumi zmagały się w sztafecie na hulajnogach i toczeniu piłki.
Po sportowych rozgrywkach przyszedł czas na taneczny pokaz w wykonaniu rumskich Spinek, natomiast o muzyczną oprawę wydarzenia zadbali Riverboat Ramblers Swing Orchestra i Sergiej Kriuczkow, który swoim wokalem udowodnił, że nie bez powodu nazywany jest „białym Louisem Armstrongiem”. Tę część wydarzenia zakończył konkurs wiedzy o 100-leciu niepodległości, w którym mieszkańcy mogli zdobyć okolicznościowe nagrody. Fotorelację z festynu można znaleźć pod tym linkiem.
Wieczorem, przez blisko dwie godziny, w Rumi można było usłyszeć przeboje, takie jak: „Biała armia”, „Ta sama chwila”, „Piechotą do lata”, „Nie ma wody na pustyni” czy „Myśli i słowa”. Wokalistka zespołu Bajm nawiązała z publicznością fantastyczny kontakt, a słowa jej piosenek wybrzmiewały z tysięcy gardeł. Po głównej części występu Beata Kozidrak otrzymała kwiaty oraz podziękowania od burmistrza Michała Pasiecznego, przewodniczącego rady miejskiej Ariela Sinickiego oraz Jolanty Król, dyrektora Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji w Rumi. Gwiazda usłyszała także liczne wyrazy uznania od publiczności, a nawet odśpiewano dla niej „Sto lat” z okazji urodzin. Widownia kilkukrotnie prosiła o bis, a Bajm nie pozostał obojętny. Na koniec Beata Kozidrak dziękowała fanom za wyjątkowo ciepłe przyjęcie.