Jak czytamy na stronie Ministerstwa Funduszy i Polityki Regionalnej, rewitalizacja to kompleksowy proces wyprowadzania ze stanu kryzysowego obszarów zdegradowanych poprzez działania całościowe, obejmujące m.in. kwestie społeczne, gospodarcze, przestrzenno-funkcjonalne czy środowiskowe. Planowane na lata i realizowane w porozumieniu z właścicielami nieruchomości, miejscowymi przedsiębiorcami i organizacjami pozarządowymi czynności koncentrują się na danym obszarze, wykorzystując jego uwarunkowania i wzmacniając lokalny potencjał.
Aby przeprowadzić ten proces, niezbędny jest program rewitalizacji. To właśnie ten dokument nadaje całemu przedsięwzięciu ramy formalne, określając wizję obszaru oraz ewentualne źródła finansowania.
Formalnie rewitalizacja tzw. podobszarów o nazwach Stara Rumia 1 (Plac Kaszubski), Towarowa (okolice ul. Towarowej) i Zagórze jest prowadzona od 2017 roku. Wszystkie działania społeczne i inwestycyjne, które udało się w tym czasie zrealizować, miały na celu zmianę oblicza miasta, w tym rejonu Placu Kaszubskiego.
W czerwcu 2023 roku Urząd Miasta Rumi zrealizował konkurs z udziałem anglojęzycznych studentów Wydziału Architektury Politechniki Gdańskiej, których zadaniem było przygotowanie projektów zagospodarowania Placu Kaszubskiego i okolic. Najciekawsze spośród zaprezentowanych rozwiązań stanowiły inspirację do wyobrażenia sobie przyszłości tego obszaru.
Niedługo później otwarta została Biblioteka Kaszubska, a następnie przekazano do użytkowania znajdujące się nieopodal Centrum Opiekuńczo-Mieszkalne, które oferuje bezpłatną opiekę i codzienne wsparcie osobom z niepełnosprawnościami oraz ich rodzinom.
Pod koniec 2023 roku, zgodnie z ustawą, rumscy urzędnicy przystąpili do przygotowania aktualizacji gminnego programu rewitalizacji ze względu na upływ czasu i nowe unijne wymogi.
Aby Rumia mogła zawalczyć o wielomilionowe dofinansowanie – które umożliwi społeczną, gospodarczą i kulturową przemianę Placu Kaszubskiego oraz okolic – urzędnicy muszą wspólnie z mieszkańcami przejść przez wymagający czasu i pracy proces formalny. Dlatego też powołany został 15-osobowy Komitet Rewitalizacji Rumi, współtworzony przez przedsiębiorców, społeczników i samorządowców. Zgodnie z ministerialnymi wymogami komitet musiał odbyć cykl spotkań, podczas których opiniował urzędowe plany oraz proponował własne rozwiązania.
Dodatkowo w 2024 roku przedstawiciele urzędu zankietowali ponad 200 mieszkańców, głównie Starej Rumi, by lepiej poznać społeczne oczekiwania dotyczące rewitalizacji. Zorganizowali również cykl warsztatów pt. „Rewitalizacja w naszym mieście”, podczas których około 50 osób wypowiedziało swoje uwagi i obawy dotyczące całego procesu. Urzędnicy ogłosili także skierowany do ogółu mieszkańców nabór propozycji przedsięwzięć rewitalizacyjnych, na który wpłynęło 35 pomysłów z różnych sfer.
Dzięki wspólnym staraniom mieszkańców i urzędników na początku tego roku udało się określić pakiet przedsięwzięć rewitalizacyjnych, które należałoby zrealizować, jeśli uda się pozyskać unijne dofinansowanie. W zakresie znalazły się między innymi: przebudowa Placu Kaszubskiego w celu nadania mu charakteru minideptaka i minirynku, zagospodarowanie brzegów Zagórskiej Strugi, wykonanie nasadzeń czy przeprowadzenie remontów okolicznych budynków. Planowane jest także nadanie całkowicie nowej funkcji budynkowi zabytkowego młyna, aktualnej siedzibie rumskich strażaków, gdy przeprowadzą się już do nowej jednostki, zlokalizowanej przy skrzyżowaniu ulic Fredry i Reja.
Obecnie przygotowywany jest skierowany do biur projektowych konkurs architektoniczny na rewitalizację Placu Kaszubskiego i jego okolic. Ponadto wkrótce metamorfozę przejdzie teren ruin kościoła pocysterskiego, a znajdujące się w kościele pw. Podwyższenia Krzyża Świętego zabytkowe organy zostaną poddane renowacji.
– Zdajemy sobie sprawę, że oczekiwania niektórych mieszkańców sprowadzają się do tego, by wyremontować nawierzchnię ulic, stworzyć nowe miejsca parkingowe, uporządkować organizację ruchu czy też poprawić ogólną estetykę w rejonie Placu Kaszubskiego. Tak widzieliby te zmiany. Wiemy też, że uczestnicy spotkań są zmęczeni formalnymi przygotowaniami do procesu rewitalizacji. Taka sama sytuacja wystąpiła kilka lat temu w przypadku osiedla na Zagórzu, które dzisiaj, po rewitalizacji, całkowicie zmieniło swoje oblicze, bardzo na plus. Zapewniam jednak, że zakres planowanej rewitalizacji Placu Kaszubskiego wykracza daleko poza zwykłe remonty. To będzie szereg projektów społecznych i infrastrukturalnych mających spełnić oczekiwania wielu rumian w różnym wieku. Musimy nadać temu obszarowi zupełnie nowy charakter, co wpłynie na całą Rumię. Aby to wszystko stało się rzeczywistością, musimy zdobyć unijne dofinansowanie, stąd ten skomplikowany proces. Są bardzo duże szanse na to, że wynegocjujemy te środki – mówi Ariel Sinicki, wiceburmistrz Rumi do spraw inwestycji.
O przyznaniu funduszy na rewitalizację zdecyduje Urząd Marszałkowski Województwa Pomorskiego. Rumia będzie się ubiegać o około 15 milionów złotych. Pierwsze formalne spotkanie w tej sprawie ma się odbyć w kwietniu. Jeśli komisja przychyli się do propozycji, kolejnym krokiem będzie złożenie wniosków o dofinansowanie i podpisanie umów. Gdyby wszystko poszło zgodnie z planem, wpisane w program rewitalizacji prace mogłyby się rozpocząć pod koniec 2026 roku i zakończyć w ciągu 3 lat.