W sobotę 29 lipca o godzinie 10:00 odbędzie się spacer historyczny po Rumi-Janowie zatytułowany „Od folwarku do miasta”. Wycieczka rozpocznie się pod siedzibą Biblioteki Janowo (ul. Pomorska 11), a zakończy na Błoniach Janowskich, w pobliżu przedwojennej stacji pomp. Jedną z atrakcji spaceru będzie możliwość zwiedzenia obiektu, w którym urodziła się Erika Steinbach.
Początki Janowa związane są z działalnością cysterską. Zakonnicy oliwscy posiadali na terenach dzisiejszej Rumi (z wyłączeniem Zagórza i Szmelty) rozległy folwark, w obrębie którego zajmowano się głównie wypasem owiec i bydła. Majątek rozciągał się także na obszarze dzisiejszego Janowa. Po upadku zakonu na przełomie XVIII i XIX wieku gospodarstwo przeszło do rąk prywatnych Johanna Franza Hannemanna. To właśnie od jego imienia utworzona została nazwa „Janowo” – jest to bowiem spolszczona wersja pruskiej nazwy Johannisdorf.
W kolejnych dziesięcioleciach Janowo, jako prywatny folwark, posiadało kilku właścicieli, a na przełomie XIX i XX wieku zostało ostatecznie rozparcelowane – działki stopniowo wyprzedano nowym gospodarzom, rodzinom: Hoppów, Miotków, Żelewskich, Sampów i innych.
Przez dekady w krajobrazie Janowa dominowały rozległe łąki i pola przecięte linią kolejową, która łączyła Rumię z Gdańskiem od 1870 roku. Dopiero w latach trzydziestych ubiegłego wieku sytuacja zaczęła ulegać zmianie: wybudowano stację pomp obsługującą Gdynię, powstała osada dla pracowników kolejowych, kaplica salezjańska, a krótko przed wojną rozpoczęto budowę szkoły (dzisiejsza Szkoła Podstawowa nr 4).
Prawdziwa rewolucja nadeszła jednak dopiero pod koniec lat siedemdziesiątych, kiedy swoją działalność rozpoczęła Spółdzielnia Mieszkaniowa „Janowo”. Na miejscu gospodarstw zaczęły rosnąć jak na drożdżach wielopiętrowe budynki mieszkalne. Do końca lat osiemdziesiątych zdominowały one lokalny krajobraz i całkowicie zmieniły charakter całego Janowa – ochrzczonego zresztą przez prasę mianem „Drugiej Rumi”.
Ambicje ówczesnych władz i działaczy spółdzielczych były duże: budowane osiedla miały być wygodne, dobrze skomunikowane, wyposażone w szkoły, przychodnie, sklepy i punkty usługowe. Choć nie od razu, to większość tych założeń ostatecznie udało się zrealizować – pod wieloma względami standard oferowany przez osiedla budowane w latach osiemdziesiątych jest wyższy od współczesnego.
Obecnie Janowo jest największą i wciąż najchętniej zasiedlaną „dzielnicą” Rumi. Gwałtowny rozwój tej części naszego miasta zatarł wiele śladów jej historii, na szczęście nie wszystkie.
– Podczas lipcowego spaceru zwiedzimy miejsca, dzięki którym będziemy mogli przenieść się w czasie i wyobrazić sobie, jak wyglądało Janowo sprzed niespełna 100 lat. Myślę, że dla wielu osób, szczególnie mieszkańców, dzieje tej niepozornej dzielnicy mogą być interesujące – mówi Dariusz Rybacki, przewodnik i dyrektor Miejskiej Biblioteki Publicznej w Rumi.
Spacer zakończy się przy budynku przedwojennej stacji pomp na Błoniach Janowskich. Dzięki uprzejmości PEWiK-u Gdynia tego dnia możliwe będzie zwiedzanie tego historycznego obiektu, w którym urodziła się niemiecka działaczka rewizjonistyczna Erika Steinbach.