W nagrodę za udział w szeregu sportowych konkurencji, można było bezpłatnie korzystać z wielu atrakcji – taka idea przyświecała obchodom Dnia Dziecka. Wydarzenie odbywało się w minioną niedzielę (3 czerwca) na stadionie Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji w Rumi. Pomysł zdecydowanie przypadł do gustu najmłodszym mieszkańcom miasta i okolic, o czym świadczy frekwencja na „festiwalu dmuchańców”.
Zajęcia sportowe, popcorn i wata cukrowa, a także kilkanaście dmuchanych zamków i zjeżdżalni. Między innymi takie bezpłatne atrakcje czekały na dzieci, które uczestniczyły w miejskim festynie. Dopisywały nie tylko humory, ale i pogoda, a osoby potrzebujące ochłody, mogły przejść przez tzw. wodną kurtynę. Ponadto ratownicy medyczni tłumaczyli chętnym podstawowe zasady udzielania pierwszej pomocy.
– Jestem naprawdę mile zaskoczona frekwencją. Warunki pogodowe były doskonałe, dlatego obawiałam się, że większość mieszkańców wybierze plażę. Tak się jednak nie stało. Rodzice oraz dziadkowie z dziećmi uczestniczyli wspólnie w konkurencjach sportowych, po których otrzymywali możliwość korzystania z przygotowanych atrakcji – mówi Jolanta Król, dyrektor Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji w Rumi. – Frekwencja pokazała, że takie rodzinne wydarzenia sportowe są nam potrzebne. W Rumi mieszka coraz więcej młodych ludzi z dziećmi, dla których jest to naprawdę świetnie spędzony czas i wspaniała zabawa – podkreśla.
Organizatorami wydarzenia, w którym uczestniczyły tysiące osób, byli: Rugby Club Arka Rumia, Salos Rumia, Miejski Ośrodek Sportu i Rekreacji w Rumi oraz urząd miasta. Wstęp był wolny.