18.12.2023 r.
Przez łącznie trzy grudniowe dni – a, gwoli ścisłości: wieczory – życie w Rumi skupiło się na Jarmarku Świątecznym. Od piątku 15 grudnia do niedzieli 17 grudnia park Starowiejski razem z Miejskim Domem Kultury zamieniły się w centrum wydarzeń pełne atrakcji, ozdób i stoisk, na których można było zaopatrzyć się z myślą o nadchodzących świętach Bożego Narodzenia.
Na ostatniej prostej przed Świętami mieszkańcy Rumi poczuli ducha Świąt w wyjątkowym towarzystwie: wśród świętego Mikołaja i jego pomocników, przy dźwiękach orkiestry, chórów i lokalnych artystów oraz z animatorami, którzy wypełniali czas najmłodszym uczestnikom.
Symboliczne otwarcie rumskiego jarmarku to wejście orszaku, który w piątkowe popołudnie zaprosił mieszkańców do wspólnego spędzania czasu w parkowych przestrzeniach. Ekspres polarny z Orkiestrą Dętą Gminy Kosakowo, Mikołajem i jego pomocnikami pomaszerował w kierunku sceny.
Tam rumian, którzy zagościli na jarmarku witali m.in. wiceburmistrz Ariel Sinicki, sekretarz miasta Marcin Kurkowski i przewodniczący Rady Miejskiej Krzysztof Woźniak oraz wiceprzewodnicząca Maria Bochniak, życząc wszystkim dobrej zabawy i udanych świąt Bożego Narodzenia.
Zaraz po symbolicznym otwarciu mikrofony przejęli pierwsi wykonawcy i w parku rozbrzmiały świąteczne pieśni: tego wieczoru na scenie wystąpili chór Ergo Cantemus ze Szkoły Podstawowej nr 10, Jagoda „Goda” Wojciechowska oraz Kinga Włodarkiewicz i Marta Byczk z „Rumskiego Wokalu”. Jednocześnie do wejścia na teren jarmarku zachęcała jeszcze wspomniana orkiestra, która przygrywała nastrojowe melodie tuż obok Dworku pod Lipami.
W piątek jarmarczna scena żyła aż do godziny 21:00. To czas, w którym na miejscu można było też spotkać świątecznych szczudlarzy, elfy, Myszkę Miki, a także zajrzeć do obleganej przez mieszkańców (najmłodszych, ale nie tylko) zagrody ze zwierzakami lub przejechać się na bezpłatnej karuzeli.
W tym samym momencie wystartowali też wystawcy, którzy zgłosili się do udziału w Jarmarku Świątecznym. Tym razem do wyboru czekało ponad 30 stoisk, na których można było zakupić m.in. rękodzieło, ozdoby, upominki i naturalne produkty, które z powodzeniem mogą posłużyć za ciekawe prezenty: świece, miody, biżuterię, makramy, ceramikę, zdobione pierniki, torby, drewniane akcesoria czy rzemieślnicze cukierki.
Część z nich to także gastronomia, czyli autorzy wszelkich zapachów i aromatów, które skutecznie zachęcały do została na Jarmarku na dłużej. Skosztować „pod chmurką” można było m.in. tradycyjnych świątecznych potraw i kuchni polskiej na czele z bigosem i ziemniaczkami, grzanych win i gorącej czekolady, produktów rzemieślniczego browaru, gofrów, podgrzewanych na ruszcie góralskich serków, dobrze znanych pajd ze smalcem i wielu innych.
Niektórzy z wystawców przygotowali też swoje specjały w wersjach „na wynos”, którymi można później uzupełnić zestawy dań na świątecznych stołach. W dużej mierze w strefie gastronomicznej mogliśmy spotkać lokalne firmy i restauracje.
Sobota upłynęła już pod znakiem dodatkowych aktywności, które były skierowane szczególnie do młodszych mieszkańców. To animacje dla dzieci na parkowej scenie, a pomiędzy nimi – widowiskowy pokaz rzeźbienia w lodzie w wykonaniu prawdziwych mistrzów w swoim fachu oraz kolejne świąteczne pieśni z udziałem lokalnych artystów.
Rumianie, którzy pojawili się na jarmarku podczas drugiego dnia mogli wysłuchać kolęd i piosenek w wykonaniu zespołów „Grandi Voci”, Gdyńskiej Bryzy, Chóru Lira i kilkorga solistów: Joanny Bojanowskiej, Anity Redzimskiej, Kariny Gęsickiej, Macieja Barteckiego, Urszuli Pozanskiej, Anety Tkacz i Emilii Kulaszewicz.
Dla dzieci tego dnia przygotowano natomiast warsztaty plastyczne i nauka ozdabiania pierników w Miejskim Domu Kultury, choć najbardziej czekały one… na powrót świętego Mikołaja, który znów zawitał do Rumi i miał czas, żeby wysłuchać i zrobić pamiątkowe zdjęcie z każdym dzieckiem, które czeka na jego przyjazd w samą Wigilię. Ci, którzy minęli się z jego obecnością mogli nadać swój własny list ze specjalnymi życzeniami do świątecznej skrzynki w Dworku pod Lipami.
Niedziela, czyli ostatni dzień rumskiego Jarmarku Świątecznego to także muzyczne, bożonarodzeniowe emocje ze sceny już od popołudnia (na scenie Igor Kąkel z „Rumskiego Wokalu” z zespołem, kolędy w wykonaniu Chóru św. Cecylia i Chóru Kaszubskiego „Rumianie” oraz zespół MUZAiKA i Leszek Winczewski, który zaangażował do zabawy mieszkańców), świąteczni animatorzy, jarmarczne sklepiki i gastronomia oraz warsztaty dla dzieci. Przez czas trwania Jarmarku wszyscy odwiedzający mogli też ciągle korzystać z minizoo i karuzeli czy rozświetlonych stanowisk do świątecznych zdjęć.
Partnerami organizowanego przez Urząd Miasta Rumi wydarzenia byli Miejski Ośrodek Sportu i Rekreacji w Rumi oraz Miejski Dom Kultury.
Zachęcamy do obejrzenia galerii zdjęć z tegorocznego Jarmarku Świątecznego w Rumi:
