Przy ulicy Derdowskiego w Rumi powstał przystanek autobusowy z wiatą. O inwestycję od wielu lat zabiegali mieszkańcy, głównie pacjenci przychodni NZOZ nr 1. Teraz, dzięki porozumieniu właścicielki obiektu z władzami miasta, ich apel stał się rzeczywistością.
Realizacja przedsięwzięcia jest efektem działań podjętych przez przewodniczącego rady miejskiej Ariela Sinickiego, który uzgodnił powstanie wiaty przystankowej jeszcze z poprzednim dyrektorem NZOZ nr 1 Grzegorzem Szalewskim.
O takiej potrzebie od lat informowali najczęstsi pacjenci przychodni, czyli seniorzy. Starszym osobom, które korzystały z pobliskiego niezadaszonego przystanku, nierzadko dokuczał silny wiatr, a także padający deszcz czy śnieg.
– Warto podkreślić, że zrealizowanie inwestycji nie byłoby możliwe bez zgody obecnej właścicielki NZOZ nr 1. Z myślą o pacjentach doszliśmy do porozumienia w kwestii rozwiązania tego zgłaszanego od lat problemu – podkreśla Ariel Sinicki, przewodniczący Rady Miejskiej Rumi. – Po zbudowaniu parkingu dla kilkudziesięciu samochodów przy ulicy Puławskiego, możliwe stało się przesunięcie przystanku autobusowego i wybudowanie wiaty w obrębie przychodni – tłumaczy.
Wykonawca przystąpił do działania tuż po świętach wielkanocnych, dzięki temu inwestycja została przekazana do użytku mieszkańców wcześniej niż planowano.