Likwidowany obecnie obiekt przez całe lata był jedną z największych atrakcji naszego miasta – mowa o hodowli kaktusów Andrzeja i Łucji Hinzów.
W czasach swojej świetności hodowla uznawana była za jedną z największych w Polsce. Jej właściciele zgromadzili kilka tysięcy gatunków sukulentów znajdujących się w szklarniach o łącznej powierzchni 1000 metrów kwadratowych. W zbiorach kaktusiarni znajdowały się okazy liczące kilkadziesiąt lat, a także m.in. kilkumetrowy kaktus z Arizony czy tzw. „fotel teściowej” – charakterystyczny kaktus o średnicy metra, przypominający nieco siedzisko.
Przez całe lata rumska kaktusiarnia wyróżniana była na wystawach i w konkursach. Obiekt był też popularnym celem szkolnych wycieczek, które pozostały w pamięci wielu mieszkańców po dziś dzień.
Zdjęcie pochodzi ze zbiorów Ludwika Bacha.