Czwartek, 17 kwietnia 2025
RumiaTV
Fundusze krajowe Fundusze UE
BIP Rumia powiększ czcionkę pomniejsz czcionkę Zwiększ kontrast Zmniejsz kontrast

Kolejni mieszkańcy na swoim. SIM Rumia nie zwalnia tempa


Kolejni mieszkańcy na swoim. SIM Rumia nie zwalnia tempa04.04.2025 r.

Daria i Paweł Jaroszewscy z córkami, w tle blok wybudowany przez SIM Rumia

Pierwszy w Rumi blok wybudowany w formule społecznej inicjatywy mieszkaniowej (SIM) stał się domem dla 75 osób – dzieci, młodzieży i dorosłych. Do mieszczącego się przy ul. Reja budynku większość lokatorów wprowadziła się kilka tygodni temu. Sprawdziliśmy, czy są zadowoleni z warunków i jak oceniają całą procedurę, która pozwoliła im zamieszkać w SIM-ie.


Podjęli rękawice

Społeczna inicjatywa mieszkaniowa (SIM) to realizowany przez spółki gminne program rządowy, którego celem jest budowa mieszkań na wynajem o niższym od rynkowego czynszu. Projekt skierowany jest do osób o średnich dochodach, które nie posiadają własnego „M”. Warunkiem jest partycypacja w kosztach budowy obiektu, a największą zaletą programu jest możliwość wykupu wynajmowanego mieszkania.

Budynek SIM-u Rumia z zewnątrz

W Rumi wdrażaniem społecznej inicjatywy mieszkaniowej zajęła się powołana we wrześniu 2021 roku spółka SIM Rumia. Podmiotem od początku kieruje prezes Marzena Ebertowska.

Cieszę się niezmiernie, że udało nam się powołać tę spółkę, ponieważ jest to nowa, udoskonalona formuła TBS-ów. To kolejna oferta dla mieszkańców Rumi, którą jako samorząd będziemy mogli zaproponować osobom potrzebującym wsparcia. Chcemy wspomóc tych, którzy pracują, nie spełniają kryteriów na mieszkania komunalne, ale też niestety nie mają zdolności kredytowej i ciężko im wynajmować mieszkania po cenach rynkowych. Zależy nam, aby te rodziny nie wyjeżdżały z Rumi w poszukiwaniu pracy, aby zarobić na własne mieszkanie, tylko mogły w naszym mieście spokojnie funkcjonować – mówił we wrześniu 2021 roku burmistrz Michał Pasieczny.

Pomysł był jak na tamte czasy bardzo unikatowy. Nie wszystkie miasta zdecydowały się, aby powstała spółka bez udziału Krajowego Zasobu Nieruchomości. Burmistrz Michał Pasieczny wraz z radnymi podjęli tę rękawicę i bardzo się z tego cieszę – przyznaje dziś Marzena Ebertowska, prezes spółki SIM Rumia.


Niełatwa droga do celu

Zanim jednak rozpoczęto budowę pierwszego bloku w formule społecznej inicjatywy mieszkaniowej, spółka SIM Rumia musiała zbadać potrzeby lokalnej społeczności, podpisać umowy z zainteresowanymi oraz zapewnić finansowanie wartej ponad 10 mln zł inwestycji. Spółce udało się zdobyć na ten cel rządowe dofinansowania (łącznie 45% wartości inwestycji) oraz wziąć kredyt w Banku Gospodarstwa Krajowego (35% wartości inwestycji). Pozostałe środki (20%) pochodziły z partycypacji, którą wpłacili najemcy.

Przygotowania trwały blisko dwa lata, ale w końcu, w czerwcu 2023 roku, przy ul. Reja została wbita pierwsza łopata. Wszelkie prace zakończyły się w lutym. Ostatecznie w budynku wielorodzinnym znalazły się 32 lokale i podziemna hala garażowa. Wokół bloku powstała niezbędna infrastruktura drogowa, a wkrótce pojawi się zieleń.

Nie było łatwo uzyskać kredyt w BGK-u z racji braku historii. Dodatkowo byliśmy „ciekawym zjawiskiem” dla tej instytucji, ponieważ jako jedyni w tamtym okresie przejęliśmy zakład budżetowy i rozpoczęliśmy wykonywanie zadań powierzonych przez gminę. Cały zespół stanął przed sporym wyzwaniem, ale wsparcie, jakie otrzymałam od władz miasta oraz kolegów i koleżanek z urzędu, pozwala dziś cieszyć się z sukcesu, jakim jest pierwszy budynek w tej formule – podkreśla prezes spółki SIM Rumia.


W końcu na swoim

Dzięki staraniom spółki i urzędników nowy dom znalazło łącznie 75 osób. Są w różnym wieku, mają odmienne wykształcenie, reprezentują rozmaite branże i mają zróżnicowane potrzeby. Wszystkich połączyła jednak chęć „zacumowania” w Rumi, a SIM stał się dla nich szansą na spełnienie tego marzenia.

Państwo Jaroszewscy z córkami w swoim mieszkaniu

Przykładem może być czteroosobowa rodzina Jaroszewskich. Pani Daria przeprowadziła się do Rumi w wieku 10 lat, a męża, pana Pawła, poznała w czasach studenckich. Na początku zamieszkali w rodzinnym domu rumianki, jednak z czasem zdecydowali się na wynajem. Ze względu na wysokie koszty utrzymania zaczęli szukać innego rozwiązania.

Koszty wynajmu mieszkania na rynku komercyjnym są bardzo wysokie, zwłaszcza jeżeli myśli się o większym mieszkaniu, na przykład czteropokojowym, tak jak jest w naszym przypadku. W Rumi takich ofert wynajmu jest zaledwie garstka, a ceny są ogromne. SIM oferuje o około 30% niższą stawkę niż prywatni właściciele – podkreśla Daria Jaroszewska.

– Jako czteroosobowa, młoda rodzina znaleźliśmy się trochę „pomiędzy”. Kredyty hipoteczne na duże mieszkania są bardzo drogie, ceny wynajmu też poszły w górę. Dlatego SIM to dla nas idealne rozwiązanie – dodaje Paweł Jaroszewski.

O możliwości zamieszkania w wybudowanym przez miejską spółkę bloku państwo Jaroszewscy dowiedzieli się z mediów społecznościowych. Wypełnili więc ankietę i złożyli wniosek. Wkrótce okazało się, że udało im się zakwalifikować do programu.

Musieli uzbroić się w cierpliwość, ale gdy otrzymali już klucze, w mieszkaniu były zrobione między innymi podłogi, gniazdka elektryczne czy łazienka. Samodzielnie musieli wykończyć kuchnię, wymalować pomieszczenia zgodnie z preferencjami i oczywiście je umeblować. Wprowadzili się po kilku tygodniach, byli jedną z pierwszych rodzin, która zamieszkała w bloku.

Wnętrze budynku wybudowanego przez miejską spółkę SIM Rumia

Dla nas to była idealna opcja, ponieważ zależało nam na dużym mieszkaniu, a dzięki temu, że wpłaciliśmy tę 20-procentową partycypację, mamy gwarancję dożywotniego mieszkania. W razie naszej śmierci mogą tu mieszkać nasze dzieci. Gdybyśmy chcieli, możemy też to mieszkanie wykupić na własność – wyjaśnia pani Daria. – Jeżeli ktoś nie może lub nie chce brać kredytu hipotecznego i zależy mu na większym mieszkaniu, niż mógłby zakupić na rynku komercyjnym, to bardzo polecamy takie rozwiązanie

Od początku małżeństwo traktuje obecne mieszkanie jako docelowe. Rumianie doceniają też dodatkowe udogodnienia w postaci wózkarni, komórek lokatorskich, hali garażowej i przypisanych miejsc parkingowych, o których na komercyjnym rynku nieruchomości często można tylko pomarzyć. Za dodatkowy atut uznają lokalizację.

Dzięki naszym włodarzom całe osiedle przy ul. Reja zostało zrewitalizowane. Dawniej ta okolica była stygmatyzowana, ale przeszła prawdziwą metamorfozę. Bardzo doceniamy tę zmianę – podsumowuje Daria Jaroszewska.


Co dalej?

Zainteresowanie budowanymi przez samorządy mieszkaniami nie maleje, dlatego aktualnie miejska spółka projektuje następne osiedle w formule SIM, tym razem przy ul. Jeziornej. Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, jeszcze w tym roku zostanie wydane pozwolenie na budowę. Wówczas rozpocznie się procedura związana z pozyskaniem kolejnych rządowych funduszy, a po zamknięciu tego etapu ogłoszony zostanie nabór na potencjalnych lokatorów.

– Dzięki wymianie doświadczeń z innymi miastami oraz osobami, które od lat współpracują z rządem w zakresie programów mieszkaniowych, strategia rozwoju naszej spółki dynamicznie się rozszerza. Przed nami nie tylko wyzwania związane z budowaniem mieszkań, ale i wiele innych inwestycji. Miniony rok pozwolił nam przeprowadzić szereg remontów zasobu komunalnego. Wkrótce nastąpi oddanie do użytkowania kolejnych dwóch bloków komunalnych. W drugiej połowie roku wyburzymy nienadające się już do zamieszkania budynki, które pozostały przy ul. Reja. To z kolei pozwoli nam wybudować kolejne mieszkania, z których skorzystają rumianie. Zrobimy wszystko, aby zrealizować te plany – podsumowuje Marzena Ebertowska.

Fundusze zewnętrzne
Kalendarz wydarzeń