Zwyczajny teren zielony przy skrzyżowaniu ul. Dębogórskiej z ul. Chełmińską nabierze barw i różnorodności. Na początku marca wykonawca rozpoczął nasadzenia nowych drzew. Na miejscu pojawiły się aż 24 wiśnie piłkowane „Kanzan”, które wiosną zakwitną charakterystycznym, różowym kolorem.
To tzw. „Mała Japonia”, bo tak zatytułowali swój projekt Budżetu Obywatelskiego wnioskodawcy – miejski radny Marcin Kaczmarek i Małgorzata Żurawska. Zamysł? Sprawienie, aby ten fragment miasta, tuż obok dużego terenu zielonego, stał się bardziej przyjazny mieszkańcom i zachęcał do spędzania wolnego czasu wśród zieleni. W dosyć nietuzinkowy sposób, bo właśnie przez wyraziste gatunki drzew, z których tworzone są w wielu miastach w Europie ogrody kwitnących wiśni.
– Projekt powstał z inicjatywy mojej córki Małgorzaty Żurawskiej, która jest zafascynowana kulturą Japonii. Zwróciłyśmy się z tym pomysłem do radnego naszego miasta Marcina Kaczmarka, który ma doświadczenie w projektach Budżetu Obywatelskiego w Rumi. To już nasz czwarty zwycięski projekt w ciągu ostatnich lat, również dzięki temu udało nam się wspólnie napisać projekt, który wygrał wśród projektów zielonych w tegorocznej edycji BO. Mamy nadzieję, że już wkrótce mieszkańcy będą mogli cieszyć się przepięknym parkiem kwitnących japońskich wiśni, podobnym do tych, które stały się wizytówkami takich miast jak Sztokholm czy Hamburg – mówi Monika Żurawska, mama Małgorzaty, współautorki projektu.
Przestrzeń na rogu ul. Dębogórskiej i ul. Chełmińskiej poza 24 drzewami w najbliższej przyszłości uzupełnią też kolejne rośliny. W drugiej połowie roku pojawią się tam krzewy, byliny i ozdobne trawy. Łącznie cały projekt będzie kosztować ok. 50 tysięcy złotych.
Przypomnijmy, że pomysł utworzenia „Małej Japonii” w Starej Rumi poparło łącznie aż 1320 mieszkańców, którzy oddali swój głos w Budżecie Obywatelskim 2024.