Przy Szkole Podstawowej nr 9 rozpoczęły się pomiary jakości powietrza realizowane za pomocą tzw. mobilnych płuc. Urządzenie stanęło w Rumi 1 lutego i pozostanie tu przez trzy tygodnie, a jego celem jest skłonienie potencjalnych odbiorców do zmiany szkodliwych dla środowiska naturalnego nawyków. Inicjatorem przedsięwzięcia jest Stowarzyszenie „Pomorski Alarm Ekologiczny”.
Instalację przygotowali działacze stowarzyszenia wspólnie z młodzieżą Powiatowego Zespołu Szkół nr 4 w Wejherowie. Jest to przyczepa samochodowa wyposażona w miernik, wentylator, wyświetlacz oraz włókninę filtracyjną w kształcie ludzkich płuc. To właśnie ten ostatni element „oddycha”, przybierając szary kolor, jeśli w powietrzu pojawią się szkodliwe dla zdrowia pyły. O przekroczeniu dopuszczalnych norm informuje sygnalizator świetlny i dźwiękowy. Odczyty czujników jakości powietrza można śledzić na wyświetlaczu instalacji oraz na stronie internetowej: pomorskialarmekologiczny.pl. Niepokojące wyniki mają mobilizować odbiorców między innymi do zmiany przyzwyczajeń transportowych czy grzewczych na bardziej ekologiczne.
Działacze przypominają, że cząstki pyłów zawieszonych mają średnicę mniejszą od włosa, dlatego bez trudu przenikają do dróg oddechowych, krwiobiegu i następnie wszystkich narządów wewnętrznych, przez co stanowią poważny czynnik chorobotwórczy.
– Akcja „Zobacz, czym oddychasz. Zmień to” prowadzona jest w kilkudziesięciu miejscowościach w Polsce, wspólnie z Polskim Alarmem Smogowym. Nasze mobilne płuca w tym sezonie zimowym były już przy szkołach w Wejherowie, Gościcinie oraz Ostrowie (powiat pucki). Poziom świadomości szkodliwości dla zdrowia zanieczyszczonego powietrza, które powstaje głównie w wyniku złego spalania węgla w starych kotłach, jest wciąż niewielki. Należy stale powtarzać głos lekarzy specjalistów – smog, czyli zawieszony pył z trującymi i reaktywnymi substancjami, jest bardzo szkodliwy dla zdrowia – podkreśla Arkadiusz Szczygieł, prezes Pomorskiego Alarmu Ekologicznego (dawna nazwa stowarzyszenia to Wejherowski Alarm Smogowy). – Z najnowszych danych, pochodzących z Centralnej Ewidencji Emisyjności Budynków, wynika, że w Polsce jest ponad 3 mln kotłów trzeciej klasy lub gorszych, które są główną przyczyną zanieczyszczeń powietrza. W województwie pomorskim takich kotłów jest około 180 tys., w Rumi około 6,4 tys., w Redzie ok. 3,4 tys., a w Wejherowie ok. 4,1 tys. Kotły trzeciej klasy i gorsze, według uchwały antysmogowej, do 1 września 2024 r. powinny być wymienione na mniej szkodliwe dla zdrowia źródło ciepła, będą one niedozwolone w użytkowaniu. Jest więc nadzieja, że w sezonie zimowym 2024/2025 będzie można bezpiecznie spacerować o każdej porze dnia i nocy – dodaje.
Są to kolejne pomiary jakości powietrza w Rumi. W 2021 i 2022 roku mobilne płuca stawały kolejno przy Miejskim Ośrodku Sportu i Rekreacji oraz Podstawowej Ekologicznej Szkole Społecznej.