Dla wszystkich służb mundurowych nowoczesny sprzęt ma duże znaczenie, ale w ich przypadku najczęściej po prostu ratuje ludzkie życie – i nie tylko. Strażacy teraz będą mogli pełnić swoją służbę z wykorzystaniem nowych urządzeń, które przydadzą się w szczególnie trudnych okolicznościach.
Mundurowi z Jednostki Gaśniczo-Ratowniczej nr 2 w Rumi otrzymali warty 30 tysięcy złotych sprzęt, który zakupiło miasto. Z czego będą korzystać, wyjeżdżając na kolejne akcje? Wybór padł na konkretne potrzeby: aparaturę umożliwiającą wejście do zadymionych miejsc, gdy liczy się każda sekunda oraz specjalnego manekina, którzy pomoże zasymulować ratowanie dorosłego człowieka – w tym także na znacznych wysokościach, co wymaga odpowiedniego przeszkolenia.
– Wsparcie Urzędu Miasta Rumi jest bardzo istotne dla rumskich strażaków. Pozwala zakupić nowy sprzęt ratowniczy i dodatkowe wyposażenie wykorzystywane podczas szkoleń i ćwiczeń. Zakupiony sprzęt służący do ochrony dróg oddechowych, czyli noszaki i maski do aparatów powietrznych, znacząco wpłyną na poprawę bezpieczeństwa, ale też na komfort pracy strażaków podczas pożarów i innych zdarzeń. Natomiast manekin wielozadaniowy będzie wykorzystywany podczas szkoleń i ćwiczeń strażaków z Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej nr 2 w Rumi, będących zarazem ratownikami Specjalistycznej Grupy Ratownictwa Wysokościowego z Rumi – wyjaśnia mł. bryg. Mirosław Kuraś z Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Wejherowie.
Łącznie do jednostki trafiły 4 wspomniane noszaki, 10 masek do aparatów powietrznych i 1 manekin.
Przy okazji przekazania sprzętu strażaków odwiedzili w rumskiej jednostce burmistrz Michał Pasieczny, poseł na sejm Rafał Siemaszko i kierownik Referatu Bezpieczeństwa i Zarządzania Kryzysowego rumskiego urzędu Jarosław Szreder. Podczas spotkania m.in. z komendantem powiatowym Państwowej Straży Pożarnej Jackiem Niewęgłowskim reprezentanci miasta przyglądali się planom budowy nowego obiektu dla strażaków pełniących służbę w Rumi.
Budowa siedziby dla mundurowych z dotychczasowej Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej nr 2 przy Placu Kaszubskim rozpocznie się w tym roku. Po zakończeniu inwestycji strażacy opuszczą zabytkowy budynek i przeniosą się do nowej strażnicy przy skrzyżowaniu ulic Fredry i Reja. Wraz z przeprowadzką zyskają większe zaplecze szkoleniowe i magazyny, a sam budynek będzie już w pełni dostosowany do aktualnych wymogów bezpieczeństwa.