Piotr Wittbrodt: I bardzo dziękuję wszystkim za okazane zaufanie. Przez ostatnie lata pracowałem na terenie powiatu wejherowskiego przede wszystkim jako zastępca burmistrza Rumi. Reprezentowałem miasto, biorąc udział w spotkaniach na szczeblu powiatowym czy podczas różnych uroczystości. Angażowałem się w wiele projektów edukacyjnych, mam tu na myśli między innymi „Rumię oczami dzieci”, miejską edycję „Rowerowego Maja” czy „Maluchy na rowery”. Zawsze ważni byli dla mnie seniorzy, stąd moja obecność i działania wokół „Pudełka życia” czy inicjatywy „Rumskiej Karty Seniora”. Uczestniczyłem też regularnie w spotkaniach społeczności osób niewidomych, działałem w ramach Stowarzyszenia Gmin „Małe Trójmiasto Kaszubskie”. Zainicjowałem nagrodę dla środowiska kultury w Rumi – „Skrzydła Kultury”. Organizowałem wsparcie dla uchodźców z Ukrainy, którzy mogli tu liczyć na niezbędne informacje i pomoc materialną. Mój priorytet to też aktywność w organizacji „Pomorskie w Unii Europejskiej” i różne prounijne inicjatywy.
Moim zdaniem – tak, dlatego że w sejmiku województwa pomorskiego bezpośrednio reprezentuję potrzeby mieszkańców, którzy mnie wybierają. Wydaje mi się, że uczestnictwo w różnych przedsięwzięciach skierowanych do mieszkańców Rumi, ale też całego powiatu, dało pewną rozpoznawalność. To też uczucie jednoczenia się z mieszkańcami, dla których jesteśmy przedstawicielami ich interesów. Tego oczekują od samorządowców.
Tak, tym razem postawię na bycie radnym. Mandat formalnie zacznę sprawować po 3 miesiącach od wyborów. Wcześniej, kiedy byłem czynnym radnym, starałem się wypełniać swoje obowiązki bardzo intensywnie i uczestniczyć we wszystkich działaniach, gdy tylko byłem potrzebny i gdy uważałem, że powinienem się w coś zaangażować. Nabrałem doświadczenia i obycia w samorządzie wyższego szczebla, uczestniczyłem też w spotkaniach ogólnopolskich. Byłem członkiem Pomorskiej Rady Oświatowej, udzielałem się w Komisji Współpracy Międzyregionalnej i Zagranicznej oraz Komisji Nauki, Edukacji, Kultury i Sportu. To była dla mnie przede wszystkim wielka inspiracja do dalszego działania.
Na pewno będę starał się działać dalej w Komisji Zdrowia, Polityki Społecznej i Rodziny oraz angażować się w sprawy oświatowe. Konieczny jest rozwój szkół branżowych, bo lokalny rynek będzie potrzebował coraz więcej specjalistów z konkretnymi umiejętnościami. Istotne jest dla mnie Centrum Kompetencji Morskiej Energetyki Wiatrowej, w którego tworzenie Rumia jest bardzo silnie zaangażowana. Nic dziwnego, bo offshore to potężna branża, która stworzy wiele dobrze płatnych miejsc pracy w całym regionie. Nadal interesuje mnie też działalność Komisji Współpracy Międzyregionalnej i Zagranicznej. Wiele zależy od tego, jak rozłożą się przydziały radnych do poszczególnych komisji. Cały czas będę starał się podkreślać, że dopóki jesteśmy w Unii Europejskiej – o której jedni mówią dobrze, a inni czasem źle – to warto korzystać z niej i z zasobów, które nam proponuje. Będę też wspierał i dążył do realizacji wszystkich projektów, które są związane z Rumią i powiatem wejherowskim, a są już procedowane w sejmiku. Aktualnie kluczowe tematy to kwestia elektrowni jądrowej oraz polityki antysmogowej.
To najlepszy wynik w Polsce. Jesteśmy z tego bardzo dumni, ale i przede wszystkim wdzięczni mieszkańcom województwa pomorskiego za obdarzenie nas tak dużym zaufaniem. Taka przewaga daje możliwość skutecznego działania sejmiku i stabilności na całe 5 lat. Chcemy znowu być określani w Brukseli jako jeden z najlepszych urzędów marszałkowskich w Polsce, który realizuje bardzo potrzebne i ambitne projekty dla mieszkańców oraz ma najwyższy procent wykorzystania środków unijnych. Będzie można też łatwiej, sprawniej i prężniej realizować te wszystkie zadania, które chcemy wprowadzić w życie. Jest zielone światło w wielu obszarach – od kolei, przez drogi, aż po kluczowe inwestycje dla powiatu wejherowskiego.
Województwo pomorskie zawsze pozyskiwało najwięcej środków unijnych i najlepiej je rozdysponowywało, zawsze byliśmy stawiani za wzór dla innych województw – to się na pewno nie zmieni. Poza samym pozyskaniem środków z UE musimy je też rozliczyć i w odpowiednim czasie wydatkować. Celowość i skuteczność będą niezmienne, to już w zasadzie symbol Pomorza.
Oczywiście więcej profilaktyki – trzeba zapobiegać chorobom. Leczenie jest o wiele droższe, więc warto doinwestować właśnie profilaktykę oraz zakup nowego sprzętu medycznego dla pomorskich szpitali. Kluczowy temat to także zdrowie psychiczne i lepszy dostęp do specjalistów, bo niekiedy uzyskanie wsparcia psychiatry oznacza podróże dosłownie na drugi koniec województwa – trzeba to zmienić. Mój plan to też aktywizacja seniorów, czyli szerszy repertuar zajęć i większa możliwość korzystania przez nich z różnego rodzaju atrakcji, dofinansowanie realizujących te zadania stowarzyszeń. Wspólne organizowanie przeróżnych przedsięwzięć, w których mogą uczestniczyć i dziadkowie, i rodzice, i ich wnuki oraz dzieci. Łączmy pokolenia. Edukacja – mój priorytet to wspomniany rozwój szkół branżowych, które muszą mieć nowoczesne, dobrze wyposażone pracownie. Jesteśmy w stanie to zrobić, bo są na to środki i przy odpowiednich ludziach oraz skutecznym pozyskiwaniu funduszy naprawdę wszyscy mogą być bardziej zadowoleni. Każde takie działanie może liczyć na moje poparcie, jeżeli są to dobrze wydatkowane pieniądze, które mogą służyć mieszkańcom powiatu wejherowskiego.
Że na pewno nie będę zwalniał tempa. Będę kontynuował swoje zaangażowanie oraz pracę na rzecz Rumi i powiatu wejherowskiego.