Rumianin Alfons Trocki z patentem oficerskim

Podporucznik Alfons Trocki – tak od niedawna tytułuje się pochodzący z Rumi 103-letni kombatant. Rumianin, który podczas drugiej wojny światowej najpierw został siłą wcielony do wojsk niemieckich, a później przyłączył się do aliantów na zachodnim froncie, odebrał patent oficerski przyznany na wniosek ministra obrony narodowej.

Symboliczny awans na pierwszy ze stopni w korpusie oficerskim to docenienie oddania i poświęcenia, które kombatanci włożyli w swoje działania podczas II wojny światowej. Razem z pochodzącym z rumskiej Białej Rzeki Alfonsem Trockim patenty oficerskie otrzymało jeszcze dwóch weteranów: Józef Arak i Józef Skrzynecki.

Alfons Trocki, a teraz właściwie: podporucznik Alfons Stanisław Trocki spotkał się 26 czerwca z szefem Oddziału Personalnego Centralnego Wojskowego Centrum Rekrutacji oraz przedstawicielami WCR-u z Gdyni w swoim rodzinnym domu w Rumi, gdzie towarzyszyli mu członkowie bliskiej rodziny.

Jak czytamy na stronie internetowej Wojska Polskiego, wyróżnienie żyjących kombatantów patentami oficerskimi (wręczanymi od 2022 roku na mocy rozporządzenia prezydenta RP) stanowi m.in. potwierdzenie zalet właściwych powołaniu oficera. Nawiązują one do historycznej tradycji z czasów II Rzeczpospolitej.

– Wszystkim nowo mianowanym oficerom należą się nie tylko gratulacje, ale przede wszystkim podziękowania za ich postawę, która momentami była heroiczna. Jesteśmy winni im pamięć i kierowanie się takimi samymi wartościami w codziennej służbie, w czasach nieporównywalnie spokojniejszych – podkreślono w relacji z uroczystych wręczeń patentów oficerskich.

Rumski weteran świadkiem historii

Przypomnijmy, że rumianin Alfons Trocki to urodzony w 1921 roku weteran 1. Samodzielnej Brygady Spadochronowej, gdzie służył pod rozkazami generała Stanisława Sosabowskiego. Obecny 103-latek ma za sobą trudne wojenne losy: na początku II wojny światowej wcielono go przymusowo do wojska niemieckiego, następnie został ranny na froncie wschodnim i wskutek podkreślania swojej polskości wysłano go po leczeniu na front do Francji oraz Belgii. Tam podjął ryzykowną decyzję o dezercji i przyłączeniu się do szeregów aliantów.

Przeszedł szkolenie spadochronowe w Szkocji i szykował się do akcji ze wspomnianą wcześniej brygadą gen. Sosabowskiego. Ostatecznie, wskutek pokrzyżowania bojowych planów, dotrwał bezpiecznie do kapitulacji nazistów i brał udział w alianckiej okupacji Niemiec. Do dziś mieszka wraz z rodziną w Rumi.

Zachęcamy do wysłuchania archiwalnego odcinka serialu „Świadkowie historii” z 2020 roku z udziałem ppor. Alfonsa Trockiego, w którym m.in. opowiada on o zawiłych losach na wojennych frontach.