Mieszkańcy Rumi w wieku 60+ wkrótce powrócą na sale treningowe, by ćwiczyć pod okiem profesjonalnych instruktorów, przechodzić kontrolne pomiary składu ciała oraz zasięgać porad dietetyka. Wszystko w ramach kolejnej, piątej już, edycji programu „Aktywny senior”. Tym razem przygotowano rekordową liczbę miejsc – aż 275. Zapisy ruszą w najbliższy poniedziałek (2 września).
„Aktywny senior” realizowany jest od 2018 roku z inicjatywy burmistrza Michała Pasiecznego, we współpracy z przedstawicielami Rumskiej Rady Seniorów oraz siłownią CityGYM. Przedsięwzięcie skierowane jest do mieszkańców miasta w wieku 60+. Dzięki wsparciu sponsora, każdy senior może nie tylko ćwiczyć pod okiem instruktora, ale również korzystać z całej oferty klubu. Zbliżający się wielkimi krokami jesienny program stanowi kontynuację poprzednich czterech edycji.
– Będzie to 8 treningów miesięcznie, systematyczne analizy składu ciała, opieka trenera, spotkania i sympozja towarzyszące. Ponadto każdy senior będzie miał możliwość skorzystania, w ramach bezpłatnego okresu testowego, z najnowszej w regionie strefy treningu obwodowego, ćwicząc na urządzeniach gwarantujących skuteczność i najwyższe bezpieczeństwo – mówi Damian Złoch, koordynator programu.
Do końca sierpnia pracownicy siłowni będą się kontaktować z obecnymi oraz byłymi uczestnikami programu, proponując im udział w kolejnej edycji, natomiast 2 września ruszą otwarte zapisy dla wszystkich chętnych. Tym razem przygotowano aż 275 miejsc. Ze względu na przewidywaną frekwencję ma to być rekordowa edycja „Aktywnego seniora”.
– Ten projekt nie tylko ma pozytywny wpływ na kondycję fizyczną i sylwetki seniorów, ale poprawia również ich samopoczucie, a to naprawdę potrafi zdziałać cuda. Jest to także świetna okazja do wyjścia z domu, nawiązania nowych znajomości oraz integracji – podkreśla Piotr Wittbrodt, wiceburmistrz Rumi.
Z obserwacji instruktorów i koordynatorów projektu wynika, że u 99% ćwiczących seniorów zauważalna jest poprawa kondycji fizycznej oraz spadek tkanki tłuszczowej – dotychczasowy rekordzista zgubił 7,5 kg.