Niedziela, 24 listopada 2024
RumiaTV
Fundusze krajowe Fundusze UE
BIP Rumia powiększ czcionkę pomniejsz czcionkę Zwiększ kontrast Zmniejsz kontrast

Szykujemy zieleń na wiosnę


Szykujemy zieleń na wiosnę05.04.2024 r.

Pracownik firmy wykonującej na zlecenie

Zanim jeszcze pojawią się pierwsze liście i pąki, przychodzi pora na pielęgnację miejskiej zieleni. Kształtowanie, formowanie, zwalczanie chorób – fachowcy od roślin mają co robić na ostatniej prostej przed wiosną. W Rumi o to, żeby drzewa na ogólnodostępnych terenach rozwijały się równo i prawidłowo, regularnie dba wyspecjalizowana firma.

 

Zieleń pod ścisłą kontrolą

Czy drzewa są w pełni „samodzielne”? Na łonie natury, w gęstym lesie – z pewnością tak. Natomiast w miejskiej przestrzeni, gdzie tuż obok przejeżdżających samochodów, bezpośrednio na słońcu, rosną bardziej ozdobne i wrażliwe gatunki, potrzebna jest przysłowiowa pomocna dłoń.

Współpracujący z samorządem specjaliści dbają, by trudny miejskiego życia nie dotykały regularnie przybywających w Rumi drzew (tylko w zeszłym roku pojawiły się kolejne 233 nasadzenia). Od 2019 roku zmieniono politykę dotyczącą całej miejskiej zieleni – wówczas zdecydowano m.in. o postawieniu na większe sadzonki, regularnym nawożeniu i podlewaniu drzew, ich kompletnej inwentaryzacji czy przygotowaniu setek tzw. mis, które ułatwiają bieżące utrzymanie.

 

Ważna jest też pielęgnacja. Na zlecenie opiekującego się rumskimi roślinami Wydziału Promocji i Zieleni Miejskiej sezonowo drzewami zajmują się fachowcy z zewnątrz. Prace na zamówienie urzędu w tym roku realizuje firma Usługi Leśne i Pielęgnacja Zieleni – Janusz Tobiański.

Pora na przedwiosenne prace przyszła w lutym i marcu. Fachowcy pojawili się na drzewach m.in. przy ul. Obrońców Westerplatte, Stoczniowców, Dokerów, Kosynierów czy Warszawskiej. W kwietniu zajmą się jeszcze pielęgnacją tych, które rosną przy ul. Wybickiego, Kombatantów i Ks. Gierosa.

Pielęgnacja drzew wzdłuż ulicy Obrońców Westerplatte

Dodatkowo zlokalizowane w całym mieście młode drzewa zostaną nawiezione, wzmocnione poprawionymi palikami, a ich stan po zimie zostanie zweryfikowany. Zabiegi pielęgnacyjne są przewidziane na cały rok, w zależności od potrzeb. Miasto przeznacza na ten cel w 2024 roku łącznie około 350 tysięcy złotych.

 

Fachowa opieka daje efekty

Choć najbardziej widoczne są przede wszystkim sezonowe przycięcia – dosyć efektowne, bo specjaliści korzystają np. z teleskopowych narzędzi, technik alpinistycznych czy wysięgników – to za hasłem „pielęgnacja drzew” kryje się znacznie więcej. Tym bardziej że ich wiek w Rumi waha się od roku do kilkudziesięciu lat.

Specjaliści korzystają z odpowiednich narzędzi, aby dotrzeć do koron drzew

Znawcy podkreślają, że na każde drzewo trzeba patrzeć całościowo.

Dla nowo posadzonych drzew wystarczy niewielka korekta w koronie, za to większą uwagę trzeba zwrócić na system korzeniowy: odpowiednie nawożenie, podlewanie w czasie niedoboru wody. Mogą pojawić się też choroby grzybowe, wirusowe, bakteryjne oraz szkodniki i wówczas trzeba zastosować środki ochrony roślin, czyli odpowiednie preparaty. Drzewa starsze, które w pełni ukształtowały swoje korony, mają już natomiast inne potrzeby pielęgnacyjne. Na przykład aleję drzew rosnącą w formie głowiastej wzdłuż ulicy, w pasie zieleni, uzyskujemy poprzez coroczne usuwanie gałęzi w tym samym miejscu. Tworzy się wówczas głowa i staje się coraz ważniejszym rezerwuarem materiałów zapasowych, dlatego nie wolno jej ranić lub usuwać. Przykładem jest ulica Kosynierów – wyjaśnia Janusz Tobiański, właściciel firmy zajmującej się pielęgnacją drzew na zlecenie miasta.

Co ważne: kiedy zabiegi wykonują specjaliści, ryzyko, że roślina ucierpi, jest niewielkie. Dużą rolę odgrywają przede wszystkim fachowa wiedza i doświadczenie.

Szpaler drzew wzdłuż ulicy Kosynierów

 

Zdrowe drzewa i nowe nasadzenia

Skutek dbania o zieleń? Dobra ogólna kondycja drzew, które lepiej znoszą np. suszę czy gwałtowne zmiany pogody. Wygląd to nie wszystko, bo regularna pielęgnacja pozwala też usuwać zagrożenia niewidoczne gołym okiem.

Takim zagrożeniem może być pęknięty konar, uszkodzony np. podczas dużych wiatrów, wypróchnienia lub grzyby, które zaatakowały pień drzewa, czy też duża ilość posuszu i jemioły, która osłabia konary drzew. Ważne w pielęgnacji drzew na terenie miasta jest to, żeby umieć zminimalizować zagrożenie dla jego mieszkańców oraz zachować estetykę otaczającej przyrody – podsumowuje Janusz Tobiański.

Zdarzają się też przypadki, w których „miejskie” drzewa trzeba usunąć ze względów bezpieczeństwa, ale ich miejsce szybko zajmują nowe sadzonki.

W 2023 roku 51 procent spośród wszystkich wyciętych w Rumi drzew stanowiły te wycięte przez samych mieszkańców, natomiast wycinki ze względu na prowadzoną działalność gospodarczą to 26 procent. W tym przypadku firmy są zobowiązywane przez urzędników do zastępczych nasadzeń lub opłat, z których finansowana jest miejska zieleń.

Fundusze zewnętrzne
Kalendarz wydarzeń