Na początku 2018 roku w życie weszła ustawa Prawo Wodne, która obciążyła samorządy kolejną opłatą na rzecz Skarbu Państwa. Podatek pobierany jest między innymi za odprowadzanie wód opadowych przez miasto i mieszkańców. W związku z ponoszonymi przez samorząd kosztami Rada Miejska Rumi była zmuszona wprowadzić opłatę za korzystanie z miejskiej sieci kanalizacji deszczowej. Jednocześnie wdrożony został szereg ulg za gospodarowanie deszczówką, tak aby gminna kanalizacja i kieszenie mieszkańców były jak najmniej obciążone. Władzom miasta bardzo zależy na tym, by rumianie odłączali się od miejskiej sieci i samodzielnie retencjonowali wodę – jest to najbardziej ekologiczne i ekonomiczne rozwiązanie. Przy osiągnięciu 30-procentowej retencji na terenie Rumi, opłata odprowadzana do Skarbu Państwa zostanie pomniejszona o 90 procent. W poniższym artykule staraliśmy się wyjaśnić najważniejsze kwestie i odpowiedzieć na najczęściej zadawane pytania.
Opłata naliczana jest za korzystanie z miejskiej sieci kanalizacji deszczowej, czyli za odprowadzanie deszczówki ze swojej nieruchomości do miejskiej sieci. Dotyczy więc wyłącznie osób, których nieruchomości są podłączone do gminnej kanalizacji. Jeśli woda z rynny spływa bezpośrednio na trawnik lub do beczki, zbiornika, studni rozsączającej itp., wówczas opłata nie jest naliczana. Opłata nie jest uwzględniania w podatku od nieruchomości, dlatego informacja o jej wysokości wysyłana jest odrębnym listem. Środki finansowe są przeznaczane na regulowanie opłat na rzecz Skarbu Państwa (kwota naliczana jest za odprowadzanie „wód do wód”, czyli zrzucanie wody z miejskiej kanalizacji deszczowej do rzek bądź innych zbiorników) oraz bieżące utrzymanie sieci.
Nie, jest to całkiem niezależna opłata. Aktualnie obiekty podłączone do miejskiej sieci kanalizacji deszczowej nie podlegają opłacie za utraconą retencję, jednak zapowiadane przez rząd nowelizacje mogą to zmienić.
Wysokość opłaty jest zależna od kilku czynników m.in. od praw do lokalu. Zdarza się również, że kwota dzielona jest pomiędzy osoby posiadające częściowe prawa do lokalu. Przykładowo, jeśli w drodze postępowania spadkowego po zmarłym mężczyźnie lokal stał się w połowie własnością jego żony, a w połowie jego dzieci, to zarówno kobieta, jak i potomkowie, będą musieli uregulować po połowie łącznej kwoty.
Niektóre budynki są tylko częściowo podłączone do miejskiej sieci kanalizacji deszczowej – na przykład wyłącznie rynny od strony drzwi wejściowych są wpięte do sieci, a pozostałe odprowadzają wodę na trawnik. W takim przypadku podstawowa opłata jest o 50 procent niższa (ponieważ tylko połowa wody trafia do miejskiej sieci) i dodatkowo pomniejszona o 20-procentową ulgę z tytułu posiadania co najmniej 40-procentowej retencji (np. opłata w wysokości 300 złotych zostaje wówczas obniżona do 120 złotych).
Należy odłączyć się całkowicie lub częściowo od miejskiej sieci kanalizacji deszczowej bądź zacząć magazynować wodę deszczową i używać jej na własne potrzeby, na przykład do podlewania trawnika. Kolejnym rozwiązaniem jest dosadzanie na posesji drzew, o ile wcześniej nie otrzymało się ulgi z tego tytułu. W każdym przypadku możliwości są inne, szczegółowe informacje na ten temat można uzyskać pod numerem telefonu: 58 679 66 21 (Referat Gospodarki Wodnej Urzędu Miasta Rumi).
Nie, opłata za rok 2020 będzie mniejsza, ponieważ suma opadów w tym roku była niższa niż w roku poprzedzającym. Decyzją Rady Miejskiej Rumi kwota ponownie zostanie wyliczona wyłącznie na podstawie powierzchni dachów – nie zaś na podstawie wszystkich powierzchni, z których odprowadzana jest woda (np. jezdni czy chodników).