Czwartek, 21 listopada 2024
RumiaTV
Fundusze krajowe Fundusze UE
BIP Rumia powiększ czcionkę pomniejsz czcionkę Zwiększ kontrast Zmniejsz kontrast

„Aes” na tropach rumskiej historii. Wspominamy Andrzeja Sadłowskiego (1949-2013)


„Aes” na tropach rumskiej historii. Wspominamy Andrzeja Sadłowskiego (1949-2013)15.11.2024 r.

Andrzej Sadłowski podczas pracy, fot. ze zbiorów rodzinnych

Historyczne ciekawostki na 800-lecie Rumi
W 2024 roku obchodzimy 800. rocznicę pierwszej historycznej wzmianki o Rumi. Znalazła się ona w dokumencie wydanym przez księcia pomorskiego Świętopełka II, który potwierdzał nadania ziemskie zakonowi cystersów z Oliwy. Z tej okazji w „Rumskich Nowinach” oraz na stronie internetowej Rumia.eu publikowane będą artykuły poświęcone lokalnej historii. Ich autorem jest Dariusz Rybacki, dyrektor Miejskiej Biblioteki Publicznej w Rumi oraz społeczny pełnomocnik burmistrza Rumi ds. historii miasta.

 

W 2024 roku Rumia obchodzi 800-lecie pierwszej historycznej wzmianki i 70-lecie nadania praw miejskich. Z tej okazji przez cały rok organizowane są liczne wydarzenia. Ich skala to najlepszy dowód na to, jak w ostatnich latach wzmocniła się świadomość dziedzictwa historycznego naszej miejscowości. Nie byłoby to możliwe, gdyby nie zaangażowanie pasjonatów działających na rzecz popularyzacji wiedzy o Rumi. Do najważniejszych osób w tym gronie należy zmarły ponad dekadę temu Andrzej Sadłowski.

 

Pasjonat

Andrzej Sadłowski urodził się w 1948 roku w Sopocie. Z Rumią związany był od lat siedemdziesiątych XX wieku. Miejscowość, mimo iż nie cieszyła się w tamtych czasach najlepszą opinią, zauroczyła go na tyle, że dużą część dorosłego życia spędził na odkrywaniu jej tajemnic – przede wszystkim związanych z wielowiekową historią.

Andrzej Sadłowski, fotografia ze zbiorów rodzinnych

Choć nie był jedynym pasjonatem tematu, to jako jeden z nielicznych w tak dużym stopniu poświęcił się dzieleniu wiedzą historyczną z innymi. Robił to zaś, jak na lata dziewięćdziesiąte i początek lat dwutysięcznych, bardzo nowocześnie – za pośrednictwem strony internetowej, artykułów w lokalnej prasie, wystaw i wydarzeń kulturalnych.

Na swojej stronie zatytułowanej „Dzieje Rumi” oraz na łamach „Gońca Rumskiego” pod pseudonimem Aes prowadził autorskie rubryki pt. „Zatrzymane w kadrze”, „Rumia dawniej i dziś”, „Rumia w starej fotografii”, czy „Kartki rumskie”.

Dzięki nim mieszkańcy mogli zapoznać się z aktualnymi odkryciami badaczy i pasjonatów, a także z archiwalnymi dokumentami, fotografiami czy pocztówkami. Opiekę nad tą witryną kilka lat temu objęło miasto, dzięki czemu praca Andrzeja Sadłowskiego nie przepadła i wciąż dostępna jest dla miłośników lokalnej przeszłości.

 

Badacz

Działalność Andrzeja Sadłowskiego nie ograniczała się jedynie do publicystyki. W latach dziewięćdziesiątych uczestniczył w projektach inicjowanych przez władze samorządowe, a także lokalny oddział Zrzeszenia Kaszubsko-Pomorskiego.

Sporządzał dokumentację prac archeologicznych prowadzonych na terenie ruin starego kościoła w Starej Rumi i kaplicy Przebendowskich w Zagórzu w latach 1995-1996. Był też pomysłodawcą odtworzenia stawu w obecnym parku Starowiejskim. Przerysowywał stare mapy i plany, wydobywał zapomniane dokumenty z archiwów.

Andrzej Sadłowski (z lewej) w czasie prac archeologicznych w ruinach kościoła cysterskiego w Starej Rumi, fot. ze zbiorów Ludwika Bacha

W uznaniu zasług w roku 1998 otrzymał nagrodę „Za wybitne osiągnięcia i zasługi na rzecz miasta”, a w roku 1999 został wybrany „Osobowością roku”.

 

Modelarz

Andrzej Sadłowski był też utalentowanym modelarzem, wielokrotnym medalistą w zawodach modelarskich organizowanych zarówno w Polsce, jak i za granicą. Specjalizował się w modelarstwie morskim i makietach kolejowych.

Zbudował m.in. „żywą” makietę linii kolejowej biegnącej przez Rumię-Zagórze przed II wojną światową. Miniatura przedstawiała odcinek od przystanku Janowo Pomorskie (obecnie Rumia-Janowo) poprzez stację Rumia-Zagórze (obecnie Rumia) do przejazdu drogowego przy ulicy Zbychowskiej. Był bohaterem filmu dokumentalnego pt. „Na kaszubskiej bocznicy”, w którym opowiadał o swojej modelarskiej pasji.

Wykonywał też makiety dla placówek muzealnych, m.in. Muzeum Archeologicznego w Gdańsku, Narodowego Muzeum Morskiego w Gdańsku, Żuławskiego Parku Historycznego w Nowym Dworze Gdańskim czy Muzeum Nadwiślańskiego w Kazimierzu Dolnym.

Mąż miał bardzo wiele różnorakich zainteresowań. Wśród nich była szeroko rozumiana historia. Rumianinem stał się z wyboru, a po zamieszkaniu w Rumi stwierdził, że to miasto ze wspaniałą historią. Z pasją zaczął ją odkrywać. Poszukiwania w archiwach pomogły mu w poznawaniu starszych dziejów Rumi, natomiast wędrówki z aparatem fotograficznym i rozmowy z mieszkańcami na odkrywanie tych nowszych. Dzięki temu, że zaczął przelewać na papier swoją wiedzę, mieszkańcy do dzisiaj mogą dowiadywać się o przeszłości swojego miasta – mówi Anna Sadłowska, żona bohatera artykułu.

Andrzej Sadłowski zmarł po krótkiej chorobie 14 grudnia 2013 roku. Mimo upływu lat jego działalność na rzecz Rumi nie została zapomniana. W roku 2018 został uhonorowany pośmiertnie medalem „Za zasługi dla miasta Rumi”. Do dziś kolejne pokolenia regionalistów przyznają się do inspiracji jego pracą.
Fundusze zewnętrzne
Kalendarz wydarzeń