Piątek, 19 kwietnia 2024
Fundusze krajowe Fundusze UE
BIP Rumia powiększ czcionkę pomniejsz czcionkę Zwiększ kontrast Zmniejsz kontrast

Agnieszka Skawińska nadal dyrektorem MDK-u. „Musimy iść z duchem czasu”


Agnieszka Skawińska nadal dyrektorem MDK-u. „Musimy iść z duchem czasu”05.05.2023 r.

Agnieszka Skawińska podczas wręczania Skrzydeł Kultury

Agnieszka Skawińska rozpoczyna trzecią kadencję na stanowisku dyrektora Miejskiego Domu Kultury w Rumi. Jednostką kieruje od 2016 roku, w tym czasie pojawiły się między innymi takie nowe inicjatywy jak: „Uroczysty koncert na Dzień Kobiet i Mężczyzn”, „Wierszogadanie”, „Rumski Wokal”, „Lekcje z kulturą”, „Bajkospotkanie”, „Leśna potańcówka”, „Kultura pod chmurką” czy „Kolonie letnie”. Rozwinęła się także działalność teatralna zrzeszająca aktorów w istniejącym przy MDK-u Pomorskim Teatrze Nobilis.


Agnieszka Skawińska – aktorka scen muzycznych i dramatycznych. Zadebiutowała na deskach Teatru Muzycznego w Gdyni. Przez wiele lat współpracowała z różnymi teatrami w Polsce, m.in. Teatrem Polskim w Szczecinie, Teatrem Gdynia Główna, Teatrem Otwartym w Gdańsku, Teatrem Rozmaitości w Gdańsku. Występowała również dla publiczności polonijnej w Szwecji, Niemczech, Rumunii i Kanadzie. Animatorka życia kulturalnego, jest pomysłodawczynią takich projektów edukacyjno-artystycznych jak: „Rumski Wokal”, „Wierszogadanie” czy „Lekcje z kulturą”. Reżyserka, wokalistka, prowadząca warsztaty teatralne, a także warsztaty o tematyce rozwoju osobistego. Muzykoterapeutka i współzałożycielka Pomorskiego Teatru Nobilis. Wyreżyserowała spektakl pt. „Noc Helvera”, który zdobył nagrodę publiczności na X Ogólnopolskim Festiwalu Bamberka w Gorzowie Wielkopolskim, w sztuce „Pierwsza lepsza” wcieliła się w rolę Elwiry, odtwórczyni tytułowych ról w bajkach muzycznych pt. „Dyzio w krainie wyobraźni”, a także „O Witce, co chciała być stolemką”. Gościnnie występowała na międzynarodowych i ogólnopolskich festiwalach. Od 2016 roku Dyrektor Miejskiego Domu Kultury w Rumi. Laureatka wielu nagród i wyróżnień, w 2022 roku otrzymała nagrodę burmistrza Rumi za dotychczasowy całokształt dokonań w dziedzinie upowszechniania kultury.

Justyna Bronk, wieloletnia dziennikarka Radia Kaszëbë, obecnie związana z Miejskim Domem Kultury: Jakie cele stawiała sobie pani, obejmując stanowisko dyrektora 7 lat temu?

Agnieszka Skawińska: Wówczas moim podstawowym zadaniem było zbudowanie marki i zwrócenie uwagi mieszkańców na istnienie takiej instytucji jak Miejski Dom Kultury w Rumi. Początkowo na nowe wydarzenia przychodziła zaledwie garstka zainteresowanych, wtedy często słyszałam od nich stwierdzenia typu: „nawet nie wiedzieliśmy, że w Rumi jest taki dom kultury”. Do MDK-u przychodziło stałe grono odbiorców, a moim zadaniem było poszerzenie tego grona i dotarcie do większej liczby widzów, uczestników. Za tym musiało iść odświeżenie wizerunku Dworku pod Lipami – zarówno poprzez remont budynku w środku i na zewnątrz, jak i zadbanie o zieleń, kwiaty, płoty, flagi, tablice informacyjne i tak dalej. Równocześnie musiałam znacząco rozbudować ofertę kulturalno-edukacyjną i rozszerzyć repertuar z około trzech do dziesięciu wydarzeń w miesiącu, mając na uwadze potrzeby mieszkańców i dbając o to, by udało nam się dotrzeć do wszystkich grup wiekowych. Kolejną znaczącą zmianą było rozpoczęcie działalności promocyjnej MDK-u: zadbanie o stronę internetową, założenie mediów społecznościowych, rozpowszechnianie planu imprez oraz wydarzeń poprzez nowoczesne grafiki, drukowanie plakatów, współpraca z lokalnymi mediami.

Rumia przez siedem lat bardzo się rozwinęła. Jaki wpływ na ten rozwój ma życie kulturalne w mieście?

Wiele fajnych imprez odbywa się z ramienia urzędu miasta, wszystkie jednostki w Rumi prężnie pracują na wspólny sukces. Aktywizacja społeczeństwa dzieje się jednocześnie na kilku poziomach: mieszkańcy dobrze się czują w swoim mieście, widzą też, jak pięknieje, jak się rozbudowuje. Korzystają w pełni z oferty kulturalnej, z rozrywki, ze sportu. Życie kulturalne i możliwość rozwoju dają poczucie spełnienia i są przysłowiową kropką nad i.

MDK stanowi przestrzeń, w której swoje miejsce znajdują dzieci, młodzież, dorośli i emeryci. Nie każdy, kto mija żółty dworek, wie o tym, że ten nieduży budynek jest w stanie realizować potrzeby tylu grup wiekowych. Czy mimo to nie marzy się pani np. większa sala koncertowa?

Profesjonalna scena z widownią to rzeczywiście ogromna potrzeba. Działalność teatralna i koncertowa MDK-u tak bardzo się rozbudowała, że zainteresowanych nie ma jak pomieścić. Radzimy z tym sobie, jak tylko możemy, współpracując z innymi jednostkami, gdzie udaje się pomieścić szerszą widownię. Wiele wydarzeń odbywa się poza murami dworku, zgodnie z naszą dewizą „Kultura bliżej ludzi”.

Od czasu do czasu jednostka wychodzi także poza granice Rumi. Przykładem może być Pomorski Teatr Nobilis, który odwiedza okoliczne miasta i miejscowości.

To prawda, to nasza wizytówka. Pomimo że teoretycznie jest to teatr offowy i jest sekcją MDK-u, to tak naprawdę poziom, repertuar i liczba występów nie odbiega od teatrów instytucjonalnych działających w naszym województwie. To ogrom pracy, można powiedzieć, że druga instytucja do poprowadzenia. Wypełniamy swoją misję i widzimy, że jest na nią ogromne zapotrzebowanie.

W dzisiejszych czasach dyrektor placówki kulturalnej ma trudne zadanie. Gminy mierzą się z ogromem wydatków, co powoduje, że trudno spiąć budżet przeznaczony na organizację imprez. Jak sobie z tym pani radzi?

Realizujemy około 230 imprez rocznie, z czego w budżecie mamy pieniądze na sfinansowanie tylko części z nich. Na pozostałe działania trzeba zdobyć środki zewnętrzne i uruchomić najwyższe pokłady kreatywności. Przy tak dużej liczbie wydarzeń rosną też koszty eksploatacji. Cała tak zwana technika – nagłośnienie, oświetlenie, okablowanie, oprogramowanie, scena, okotarowanie – została zbudowana od podstaw, a środki na ten cel również trzeba było pozyskiwać. Czasy szybko się zmieniają, a to także wyzwanie dla naszego „biura”. Tam także musimy iść z duchem czasu, co generuje ogromne koszty. Ale radzimy sobie, mamy w MDK-u wspaniały zespół, urząd miasta zawsze służy pomocą, zatem jakoś to wszystko idzie do przodu.

Na podsumowanie proszę powiedzieć, jakie ma pani plany na najbliższe lata?

Przede wszystkim nie stracić tego, co już wypracowane. Choć pandemia była dla nas dużą próbą, to poprzez działania online na szczęście nie straciliśmy naszych odbiorców. W każdym roku w naszym repertuarze obok stałych propozycji pojawiają się nowe. Chcę również mocniej otworzyć się na inicjatywy mieszkańców. Dzięki temu nasz plan imprez już wzbogacił się o „Tańce dworskie”, projekt „Kobiety portrety” czy „Spacery socjalizacyjne z psami”.

Fundusze zewnętrzne
Kalendarz wydarzeń