W wielu polskich miastach zbłąkane psy i koty to powszechny widok. Nie wszystkie z nich są bezpańskie, zaginione czy porzucone. Zdarza się, że pupile incydentalnie uciekają właścicielom, na przykład zrywając się ze smyczy bądź przeskakując przez ogrodzenie. W takich sytuacjach poszukiwania zaginionego czworonoga mogą trwać tygodniami, a nawet zakończyć się niepowodzeniem. Wszystko to wywołuje silny stres u zwierzęcia oraz jego opiekuna. Można jednak temu zapobiec poprzez wszczepienie transpondera, czyli tak zwanego czipa. W Rumi taka usługa jest bezpłatna.
Czipowanie polega na wstrzyknięciu za pomocą specjalnej strzykawki mikroskopijnego procesora (transpondera) pod skórę zwierzęcia. Zabieg ten jest całkowicie bezpieczny i trwa zaledwie kilka minut. Mieszkańcy Rumi, którzy chcą zaczipować swoje psy lub koty, mogą to zrobić bezpłatnie, ponieważ koszty pokrywa urząd miasta. Wystarczy zgłosić się z czworonogiem do jednego ze współpracujących z gminą weterynarzy. Po wykonanym zabiegu lekarz przekaże identyfikator zwierzęcia oraz dane właściciela pracownikom urzędu, którzy wprowadzają te informacje do bazy danych.
W Rumi dostęp do bazy zawierającej informacje o zwierzętach oraz ich właścicielach mają również strażnicy miejscy. Dzięki temu, gdy mundurowi natrafią na zbłąkanego psa lub kota, który jest zaczipowany, będą mogli go zidentyfikować i przekazać opiekunowi. To pozwala uniknąć odwożenia czworonoga do schroniska, co zazwyczaj wywołuje stres zarówno u zwierzęcia, jak i u właściciela.