W minioną niedzielę (6 lipca) tysiące osób odwiedziły kompleks sportowy przy ul. Bukowej, by bezpłatnie wziąć udział w koncercie organizowanym przez miasto. Punktualnie o 20:00 na scenę wyszedł Maestro Chives, czyli Marcin Roszkowski, który niemal nie rozstaje się z elektrycznymi skrzypcami.
Choć artysta pochodzi z Białegostoku, to znany jest głównie za granicą, między innymi w Stanach Zjednoczonych, Indiach czy Brazylii. Jego utwory mają setki milionów odsłon na Spotify i YouTube. Co ciekawe, w swojej karierze Maestro Chives wielokrotnie występował w największych salach koncertowych świata, prezentując repertuar klasyczny, a obecnie skupia się na autorskich utworach i coverach z gatunku muzyki klubowej.
W Rumi, na otwartym wydarzeniu, Marcin Roszkowski występował po raz pierwszy i zrobił ogromne wrażenie. Koncert rozpoczął od spokojniejszych coverów, takich jak „Something just like this” czy „Can you feel the love tonight”. Gdy publiczność się rozgrzała, zabrzmiały między innymi „Faded” i „Hotel room service”. Ostatni z wymienionych utworów wykonała wspólnie z artystą zaproszona na scenę fanka.
W krótkich przerwach między utworami Maestro Chives hojnie rozdawał swoje płyty i gadżety.
Chwilę po godzinie 21:00 scenę przejął C-BooL, światowej sławy DJ i producent. Był to drugi występ tego artysty w Rumi. Po raz pierwszy porwał do wspólnej zabawy tysiące osób w lipcu 2019 roku na terenie parku Starowiejskiego. Bez wątpienia był to powrót po latach w wielkim stylu. I nie chodzi tylko o przygotowany set, ale i oprawę: efekty pirotechniczne, multimedialne wizualizacje, lasery czy zadymienie.
Przez niemal dwie godziny publiczność bawiła się bez przerwy, słuchając zarówno klasyków sprzed lat, jak i nowszych hitów oraz remiksów. Wybrzmiały między innymi przeróbki „Explosion”, „Forever Young” czy „Stan” oraz autorskie „Magic Symphony” i „Wonderland”. Swój występ artysta zakończył nieoczywistą wariacją ballady „Time to say goodbye”.
Po koncercie C-BooL chętnie rozdawał fanom autografy i pozował do wspólnych zdjęć. Dodatkowymi atrakcjami wydarzenia była strefa gastronomiczna oraz zabawa fotograficzna, w której można było zdobyć wakacyjne gadżety z logo Rumi.