Gdyby przedszkolaki z Rumi przejęły władze w mieście, z dnia na dzień przybyłoby placów zabaw, miejsc rekreacji oraz integracji, a także nowatorskich projektów edukacyjnych i ekologicznych. Taki wniosek płynie z V Dziecięcej Sesji Rady Miejskiej Rumi, która odbyła się 28 maja w Klubie Integracji Społecznej przy ul. Sabata. Choć była to forma edukacyjnej zabawy, to dzieci naprawdę poważnie potraktowały swoje zadania.
W KIS-ie zagościli przedstawiciele szkół uczestniczących w projekcie „Rumia oczami dzieci” oraz ich opiekunowie, łącznie blisko 50 osób. Uroczystego otwarcia dziecięcej sesji dokonała Maria Bochniak, wiceprzewodnicząca Rady Miejskiej Rumi, której zadaniem było wprowadzenie młodych – zarówno stażem, jak i wiekiem – radnych w nowe obowiązki.
Mali rumianie reprezentowali oddziały przedszkolne: Szkoły Podstawowej nr 1 im. Józefa Wybickiego, Szkoły Podstawowej nr 4 im. Janusza Korczaka, Szkoły Podstawowej nr 6 im. Aleksandra Majkowskiego, Szkoły Podstawowej nr 7 im. Karola Wojtyły, Szkoły Podstawowej nr 8 im. ks. Stanisława Ormińskiego, Szkoły Podstawowej nr 9 im. kpt. Karola Olgierda Borchardta, a także: Przedszkole nr 1 „Słoneczna Jedynka”, Przedszkole nr 2 „Bajka”, „Przedszkole pod Topolą”, Chrześcijańskie Niepubliczne Przedszkole Montessori „Ptasie Radio”, Przedszkole Niepubliczne „Rezydencja Malucha”, Przedszkole Niepubliczne „Junior”, Przedszkole Niepubliczne „Dobre Przedszkole”, Przedszkole Niepubliczne „Iskierka”, Przedszkole Niepubliczne „Janowiaczek” oraz „Niepubliczny Terapeutyczny Punkt Przedszkolny nr 1”.
Dzieci nie próżnowały, niemal natychmiast przechodząc do prezentacji projektów uchwał. Radni ze Szkoły Podstawowej nr 8 zaproponowali utworzenie sztucznej plaży na Błoniach Janowskich. Jak wyjaśniali, byłoby to miejsce rodzinnych spotkań, bogate w piaskownice i natryski, przeznaczone zwłaszcza dla mieszkańców bloków. Na rekreację, choć w nieco innym wydaniu, postawili także przedstawiciele „Janowiaczka”. Wnioskowali oni o stworzenie botaniczno-wodnego parku dinozaurów pod nazwą „Rumskie tropiki”. Jak podkreślali, byłoby to miejsce rodzinnych zabaw, a także integracji wśród tropikalnej roślinności oraz figur prehistorycznych zwierząt. Z podobnym pomysłem wyszli radni „Dobrego Przedszkola”, ich zdaniem brakuje w Rumi ogólnodostępnego parku linowego, czyli miejsca służącego do spożytkowania nadmiarów energii. Z kolei przedstawiciele „Rezydencji Malucha” zauważyli, że wybiegać muszą się także czworonożni pupile rumian, stąd konieczność utworzenia specjalnej „Łąki biegających łapek”.
Radni reprezentujący Chrześcijańskie Niepubliczne Przedszkole Montessori „Ptasie Radio” postawili na utworzenie interaktywnej ścieżki edukacyjnej oraz obserwatorium ptaków na ul. Kazimierskiej. Nieco inne połączenie edukacji z rekreacją zaproponowali reprezentanci „Szóstki”, przedstawiając projekt „Parku kaszubskich bajek i legend”. Radni z „Juniora” chcieli, by w Rumi powstał „Ogród zmysłów”, czyli miejsce umożliwiające zupełne wyciszenie się. Natomiast radni z „Iskierki” wnioskowali o wybudowanie lodowiska, które byłoby miejscem aktywności fizycznej przez cały rok.
Kolejnym tematem, jakim zajęły się przedszkolaki, była ekologia. „Słoneczna Jedynka” chciałaby, żeby w mieście pojawiły się poidełka dla pszczół i motyli, co stanowiłoby dopełnienie dotychczasowych inicjatyw realizowanych na rzecz zwierząt zapylających kwiaty. Montaż paneli słonecznych w każdej szkole i przedszkolu to projekt forsowany przez radnych ze Szkoły Podstawowej nr 1. Co ciekawe, młodzi działacze znaleźli również przeznaczenie dla zaoszczędzonych w ten sposób pieniędzy – byłyby one wydatkowane między innymi na szkolne wycieczki. Połączeniem edukacji z ekologią był projekt przedszkolaków ze Szkoły Podstawowej nr 4 polegający na utworzeniu przedszkolno-szkolnych szklarń, gdzie najmłodsi mieszkańcy miasta mogliby obserwować wzrost roślin oraz posmakować pracy „w ogródku”. Tematem śmieci zajęli się reprezentanci „Przedszkola pod Topolą”. Ich zdaniem konieczne jest wprowadzenie do miejskiej przestrzeni nowoczesnych automatów kaucyjnych skupujących puszki oraz szklane i plastikowe butelki. Podobnej kwestii poświęcili swoje wystąpienie przedstawiciele „Bajki”, którzy chcieli, aby przy głównych ciągach komunikacyjnych stanęły pojemniki do segregacji odpadów oraz elementy edukacyjne.
Pozostałe wystąpienia dotyczyły budowy bądź modernizacji placów zabaw przy Szkole Podstawowej nr 9, Szkole Podstawowej numer 7 oraz Niepublicznym Terapeutycznym Punkcie Przedszkolnym nr 1. Radni ostatniej spośród wymienionych placówek zwrócili uwagę na to, że dzieci niepełnosprawne chciałyby bawić się z rówieśnikami w bezpiecznym i dostosowanym do ich potrzeb miejscu. Wszystkie projekty uchwał zostały przegłosowane i przyjęte, jednak niejednogłośnie.
– Wspaniałe przedsięwzięcie. Dzieci były bardzo aktywne, a pomysły nieprawdopodobne – tylko je zrealizować, a miasto będzie przeurocze i przyjazne wszystkim mieszkańcom, a przede wszystkim dzieciom – ocenia wiceburmistrz Piotr Wittbrodt, który uczestniczył w spotkaniu.
Zwieńczeniem V Dziecięcej Sesji Rady Miejskiej Rumi było wręczenie certyfikatów i upominków dla młodych radnych, a także wykonanie pamiątkowych zdjęć. Nie zabrakło również słodkiego poczęstunku.
– Jestem pod niesamowitym wrażeniem tej sesji. Uważam, że my dorośli mamy z czego czerpać pomysły, ponieważ propozycje dzieci są fantastyczne i godne prawdziwej realizacji. Dzieci są niezwykle naturalne w swoim emocjonalnym podejściu do pełnienia funkcji społecznych – podsumowuje Maria Bochniak, wiceprzewodnicząca Rady Miejskiej Rumi.
Dziecięca Sesja Rady Miejskiej Rumi została zrealizowana w ramach czwartej edycji projektu „Rumia oczami dzieci”. Pomimo epidemii koronawirusa projekt realizowany jest od stycznia 2021 roku.