Instruktorzy ze stowarzyszenia Ratownictwo Wodne Szemud byli do dyspozycji wspinających się osób przez sześć weekendów, w godzinach 12:00-18:00. Pod ich profesjonalną opieką ze ścianki skorzystało łącznie około tysiąca amatorów – były to dzieci, młodzież i dorośli.
Dla przeważającej większości odwiedzających była to pierwsza styczność z taką formą wspinaczki. Przez cały sezon, gdy dopisywała pogoda, nie było momentu, w którym obiekt stałby pusty. Najwytrwalsi czekali na swoją kolej ponad godzinę.
– Naszą misją jest popularyzacja wspinaczki oraz stwarzanie możliwości jej uprawiania i ten cel jak najbardziej został spełniony. Naszym zadaniem było wciągnięcie w sporty ekstremalne, takie jak wspinaczka, głównie młodych ludzi. Zwłaszcza pierwsze spotkania ze ścianką są bardzo motywujące zarówno dla wspinaczy, jak i dla instruktorów. W erze internetu młodzież codziennie spotyka sporty ekstremalne w grach komputerowych: sztuki walki, wyścigi, skoki z wysokości itd. Chcieliśmy, aby młodzi mogli doświadczyć takich wrażeń w realnym świecie, by później się nimi zachwycali. Ostatecznie sporo rodziców pytało nas, gdzie w okolicy mogliby zapisać swoje dzieci na zajęcia ze wspinaczki ściankowej oraz o inne tego typu obiekty – mówi Bartłomiej Żakieta, instruktor ze Stowarzyszenia Ratownictwo Wodne Szemud.
Z działalnością instruktorów, którzy przez całe wakacje byli obecni na Górze Markowca, można się zapoznać na facebookowym profilu „Daj BLOK – wspinanie na peryferiach 3miasta”.
Przypomnijmy, że wieża widokowa, ścianka wspinaczkowa, amfiteatr i plenerowe ścieżki to tylko część infrastruktury, która powstała na Górze Markowca dzięki zakończonej wiosną tego roku rewitalizacji. W ramach tego samego projektu metamorfozę przeszło też pobliskie osiedle. Wokół odnowionych wcześniej budynków komunalnych zbudowane zostały drogi, ścieżki rowerowe, chodniki, kładka nad rzeką, zatoki i wiaty autobusowe. Pojawiły się również dwa boiska ze sztuczną nawierzchnią, plac zabaw, ławki oraz sporo zorganizowanej zieleni. Wszystkie te działania kosztowały ponad 30 milionów złotych, z czego niemal połowę pokryło zdobyte przez urząd miasta unijne dofinansowanie.