Oficjalne otwarcie Muzeum Miasta Rumi odbyło się 23 maja w Stacji Kultura. Premierowe zwiedzanie z udziałem zaproszonych gości zostało poprzedzone krótką prezentacją dotychczasowych działań miejskich, które skupiały się na propagowaniu lokalnej historii i tożsamości. Wręczono także podziękowania i medale osobom szczególnie zaangażowanym w ten proces.
– To kolejny krok w kierunku wzmacniania tożsamości historycznej w naszym mieście. W ostatnich latach zrealizowaliśmy wiele projektów: wydaliśmy książkę, ustawiliśmy tablice informacyjne, teraz rewitalizujemy ruiny kościoła cysterskiego, a Muzeum Miasta Rumi jest trochę podsumowaniem tych wszystkich działań. Mam nadzieję, że to miejsce na stałe wrośnie w kulturalną mapę naszego miasta i będą je zwiedzali zarówno dorośli, jak i dzieci – mówi Dariusz Rybacki, społeczny pełnomocnik burmistrza ds. historii miasta, kurator wystawy i dyrektor miejskiej biblioteki.
Pierwszy dzień otwarty nowo powstałego Muzeum Miasta Rumi został zorganizowany 24 maja. Wówczas do podziemi Stacji Kultura zeszło łącznie około 300 osób, by odbyć podróż przez dzieje miasta – od czasów prehistorycznych aż do XX wieku.
– Muzeum robi niesamowite wrażenie. Ogromne gratulacje dla wszystkich osób, które zaangażowały się w jego powstanie. Historia jest tu naprawdę pięknie przedstawiona, nowocześnie, z uwzględnieniem lokalnej tożsamości, a nawet indywidualnych, osobistych przeżyć mieszkańców. W tym miejscu naprawdę widać serce dawnej Rumi – ocenia burmistrz Michał Pasieczny.
To mieszkańcy zdecydowali, że muzeum powinno powstać – projekt wygrał w Budżecie Obywatelskim. W efekcie wystawa została przygotowana na niecałych 150 metrach kwadratowych dawnych pomieszczeń konferencyjnych miejskiej biblioteki. Znajdują się one pod ziemią i do tej pory nie cieszyły się dużym zainteresowaniem, głównie pełniły funkcję magazynu.
Wystawa podzielona jest na sekcje, w których odwiedzający zapoznają się z kolejnymi etapami rozwoju Rumi. Swoją podróż należy zacząć od sali prehistorycznej, gdzie dzięki współpracy z Muzeum Archeologicznym w Gdańsku można zobaczyć najstarsze znaleziska z terenów dzisiejszej Rumi. Następnymi przystankami są czasy cysterskie, rozbiory Polski, druga wojna światowa i PRL. Opowieść kończy się na październiku 1954 roku, kiedy to Rumia oficjalnie stała się miastem.
Przestrzeń powstała na podstawie planów opracowanych przez gdańskie biuro projektowe FALA. W realizację zaangażowanych było kilkunastu badaczy, rzemieślników i edukatorów z całego kraju.
– Wspólnie z Pauliną Rogalską pracowałyśmy nad koncepcją przestrzenną, merytorykę opracował Dariusz Rybacki z zespołem, zaś pieczę nad grafiką trzymała Anita Wasik. To była praca zespołowa, a główną inspiracją była dla nas książka „Śladami dawnej Rumi”, dlatego też to hasło pojawia się na samym wstępie do wystawy, a przez całość przewija się charakterystyczny dla książki motyw graficzny, czyli spękania płyty kamienia cesarza Wilhelma. To był zaczyn tego projektu – opowiada architektka Kamila Szatanowska.