W gabinecie wiceburmistrza Piotra Wittbrodta zagościły mieszkające w Rumi 2,5-letnie trojaczki. Kasi, Zosi i Małgosi towarzyszyła starsza siostra Iza oraz rodzice: Magdalena i Krzysztof Kaleta.
Sześcioosobowa rodzina odwiedziła wiceburmistrza w środę 15 stycznia. Trojaczki co prawda nie mieszkają w Rumi od urodzenia, ale już aktywnie uczestniczą w życiu miasta. Wspólnie z rodzicami i starszą siostrą głosowały w budżecie obywatelskim, biorą udział w miejskich wydarzeniach, a ich mama udziela się w facebookowej grupie „Mama w mieście Rumia”. O tym, że dziewczynki na dobre rozgościły się w Rumi, może świadczyć zajęcie przez nie fotela wiceburmistrza.
Przypomnijmy, że niedawno zastępca burmistrza odwiedził Annę i Pawła Maciejewskich, którzy zostali szczęśliwymi rodzicami trojaczków – trzech chłopców: Arona, Tymona i Szymona. Dzieci przyszły na świat 7 września, minuta po minucie. Najstarszy jest Aron (godz. 9:20), średni Tymon (godz. 9:21), a najmłodszy Szymon (godz. 9:22). Najcięższy z chłopców ważył zaledwie 1200 gramów, a najlżejszy niespełna 1100 gramów.
Jak mówią państwo Maciejewscy, opieka nad trojaczkami nie jest łatwa, ale do wszystkiego da się przyzwyczaić. Zwłaszcza, że w codziennych obowiązkach pomaga im 2-letni Dominik, starszy brat trojaczków.