Dobre wieści (niemal dosłownie) przypłynęły w środowy wieczór, 7 sierpnia. Aleksandra Kabelis, która wspólnie z Piotrem Biankowskim podejmuje w sierpniu pływackie wyzwania w Ameryce Północnej, tym razem skorzystała z lepszych warunków pogodowych i pokonała słynny kanał Catalina, łączący wyspę o tej samej nazwie z wybrzeżem Los Angeles.
Pływaczka ekstremalna reprezentująca Rumię wystartowała wczesnym środowym rankiem polskiego czasu (ok. godz. 22:00 czasu lokalnego w USA). Pierwsze kilometry z łącznie 34-kilometrowej przeprawy przyszło jej pokonać w ciemnościach, które rozświetlała jedynie załoga czuwającego nad próbą statku. Zgodnie z zasadami towarzyszącymi tego typu wydarzeniom, początkowo Aleksandra Kabelis dopłynęła do brzegu, a czas jej płynięcia zakończył się w momencie dotarcia na drugi brzeg.
Zajęło jej to dokładnie 13 godzin, 52 minuty i 3 sekundy. Sukces jest o tyle ważny, że zawodniczka ma za sobą nieudane podejście do przepłynięcia kanału Catalina w zeszłym roku, gdy plany pokrzyżowała pogoda – wówczas swoje zmagania ukończył tylko Piotr Biankowski, który płynął ponad 12 godzin.
To dopiero pierwsze pływackie wyzwanie duetu reprezentującego Rumię. W Stanach Zjednoczonych zostają jeszcze do ostatniego weekendu sierpnia. Teraz dwie próby przed Biankowskim: między 13 a 15 sierpnia zmierzy się z przepłynięciem 34-kilometrowego jeziora Tahoe w górach Sierra Nevada, a od 22 do 24 sierpnia zaplanowano przepłynięcie jeziora Memphrémagog na granicy Stanów Zjednoczonych i Kanady.
Relację na żywo można śledzić na facebookowych profilach Aleksandry Kabelis i Piotra Biankowskiego.
Wszystkie trzy wyzwania są połączone z akcją charytatywną na rzecz program „NIE nowotworom u dzieci” – środki zebrane na internetowej zbiórce (dostępnej pod adresem zrzutka.pl/z/weswim2help) trafią do Fundacji Ronalda McDonalda, która wykorzysta je na przeprowadzenie badań USG u dzieci z Pomorza.