Poniedziałek, 23 grudnia 2024
26.09.2022 r.
Takich rozgrywek nigdy wcześniej w Rumi nie było! Na stadionie miejskim rywalizowały drużyny piłkarskie reprezentujące Włochy, Estonię oraz Bośnię i Hercegowinę. Rozgrywki odbywały się w ramach turniejów eliminacyjnych do Mistrzostw Europy U-19.
– Minęły 3 lata, odkąd możemy cieszyć się nowoczesnym, zmodernizowanym stadionem miejskim. Obiekt spełnia wysokie standardy i nadaje się do rozgrywek na europejskim poziomie – mówi Jolanta Król, dyrektor MOSiR-u. – Pomorski Związek Piłki Nożnej w Gdańsku złożył swój akces na organizację eliminacji mistrzostw Europy w kategorii do 19 lat w grupie, w której bierze udział drużyna z Polski. Władze pomorskiego ZPN-u przeprowadziły w całym województwie lustrację obiektów spełniających wymogi UEFA dotyczące organizacji takiej rangi zawodów. Wszystkie przeprowadzone procedury wykazały, że na stadionie w Rumi mogą się odbyć te eliminacje – podkreśla.
Mankamentem miejskiego obiektu była jednak murawa, którą należało doprowadzić do stanu gwarantującego przeprowadzenie meczów tej rangi. Dlatego 5 września obiekt został wyłączony z rozgrywek Orkana Rumia i OKS-u Janowo. Wkrótce rozpoczęła się aeracja drążona trawnika Verti Core, czyli napowietrzanie murawy. Zabieg ten często jest nazywany „wykorkiem”, ponieważ szpilki maszyny, które nakłuwają powierzchnię, są wydrążone wewnątrz. Wyciągają z gruntu elementy w kształcie koreczków, pozostawiając wolną przestrzeń.
Obserwatorzy postępujących prac mogli później zauważyć dwie maszyny, z których jedna zbierała powstałe „wykorki”, a druga wysypywała tony piachu. Tak wyglądało piaskowanie, czyli kolejny z zabiegów pielęgnacyjnych pozwalających na wymianę gruntu pod istniejącym trawnikiem. Poprawia także wchłanianie wody w glebie i rozluźnia warstwę korzeniową.
– Dzięki partnerom wydarzenia – którymi byli PUK Rumia oraz Rumia Invest Park – mogliśmy skorzystać z najnowocześniejszych technologii. Wszystkie starania i zabiegi sprawiły, że udało nam się uzyskać najwyższą jakość oraz gęstość trawnika na Mistrzostwa Europy U-19 – podsumowuje Jolanta Król, dyrektor MOSiR-u.
Pierwszy mecz eliminacyjny na rumskim stadionie odbył się 21 września. O punkty walczyły wówczas reprezentacja Italii, tradycyjnie występująca w niebieskich strojach, i Estonia grająca w białych uniformach. Po 45 minutach nadal nie padł gol. Pomimo wysokiego poziomu gry i nieustających ataków Włochów, to do ich bramki padły dwa gole. Pierwszy w 90. minucie meczu, drugi w czasie doliczonym. Wielka radość – tak najkrócej można opisać emocje młodych Estończyków po tej sensacyjnej końcówce meczu. Wynik 2:0 spowodował, że zwycięzcy byli naprawdę szczęśliwi, zwłaszcza że faworytem był zespół włoski.
– Staraliśmy się grać jak najlepiej przez cały czas. My wszyscy, cała nasza drużyna, doskonale czuliśmy się w Rumi. Wasz stadion to nowoczesny obiekt, bardzo nam się dobrze tu grało – przyznał Karel Eerme, estoński zawodnik z numerem 18.
– Niestety wynik naszego pierwszego spotkania nie przyniósł nam powodów do radości. Mecz przeciwko dobrze grającej taktycznie Estonii był dla nas trudny, natomiast mamy przed sobą jeszcze dwa mecze. Cieszymy się, że jeden z nich odbędzie się właśnie w Rumi, ponieważ grało nam się tu naprawdę dobrze. Zabrakło jedynie skuteczności i mamy nadzieję, że w następnym meczu uda nam się wygrać przy takim dopingu publiczności – skomentował spotkanie Alberto Bollini, trener reprezentacji Włoch do lat 19.
Niewątpliwe powody do radości mieli za to kibice włoskiej drużyny oraz selekcjoner reprezentacji Italii po spotkaniu z teamem Bośni i Hercegowiny. W powietrzu czuć było napięcie, pierwszy gol do bramki Bośniaków padł już w drugiej minucie z rzutu karnego. „Azzurri” czuli się zdeterminowani, gdyż po przegranej z Estonią kolejny mecz stał się dla nich szansą na przejście do dalszych rozgrywek. Pierwsza połowa zakończyła się remisem 1:1, a emocje nie słabły aż do końca pojedynku. Włosi wyciągnęli wnioski po porażce z Estonią i w końcu sięgnęli po zwycięstwo, ustanawiając wynik 3:2. Przebieg spotkania obserwował z trybun wielki piłkarz Evaristo Beccalossi, który w latach 80. i 90. grał na pozycji pomocnika w kilku włoskich klubach, między innymi w Inter Mediolanie.
Podczas trzeciego meczu eliminacji Mistrzostw Europy U-19, który rozegrano na stadionie miejskim w Rumi, po pierwszej połowie Bośnia i Hercegowina prowadziła 2:0 z Estonią. W drugiej połowie meczu, podobnie jak podczas pierwszego spotkania, młodzi estońscy piłkarze stanęli na wysokości zadania i ostatecznie wygrali 3:2.
Patronat honorowy nad lokalnymi rozgrywkami objął Michał Pasieczny, burmistrz Rumi. W organizację rozgrywek zaangażowali się również partnerzy: Przedsiębiorstwo Usług Komunalnych w Rumi oraz Rumia Invest Park.
Do gry w pierwszej rundzie eliminacyjnej przystąpiło łącznie 51 reprezentacji podzielonych na dwanaście czterozespołowych grup i jedną grupę trzyzespołową. Wiosną 2023 r. zostanie rozegrana druga runda eliminacji. Weźmie w niej udział 28 drużyn, które awansowały po pierwszej rundzie rozgrywek. Reprezentacje zagrają w siedmiu grupach po cztery zespoły. Do finałów mistrzostw awansują zwycięzcy każdej grupy. Mistrzostwa zostaną rozegrane w lipcu przyszłego roku na Malcie, a gospodarze mają zapewniony udział.
Polacy w meczu rozegranym 21 września na stadionie w Gdyni wygrali 2:0 z Bośnią i Hercegowiną. Natomiast w kolejnym spotkaniu, które odbyło się 24 września, pokonali Estończyków 2:0. Reprezentacja Polski do lat 19 przegrała jednak ostatni pojedynek, z Włochami, 0:1. Mimo tej porażki biało-czerwoni zapewnili sobie awans do kolejnej rundy eliminacji z pierwszego miejsca w tabeli (wywalczyli sześć punktów).
