Ostatnia styczniowa niedziela upłynęła w Rumi pod znakiem jedności i życzliwości. Z samego rana personel Regionalnego Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa w Gdańsku zaadaptował na swoje potrzeby pomieszczenia Szkoły Podstawowej nr 9 w Rumi, oczekując do godzin popołudniowych na potencjalnych krwiodawców.
Chętnych nie brakowało – na społeczny apel odpowiedziało 170 osób, z czego 139 przeszło badania lekarskie i ostatecznie podzieliło się życiodajnym płynem. Tym samym udało się zebrać ponad 62,5 litra krwi.
Każdy dawca otrzymał w podziękowaniu standardowe zestawy podarunkowe od RCKiK w Gdańsku oraz miejski gadżet, do wyboru był kubek lub okolicznościowa koszulka. Dodatkowo honorowi dawcy mogli wziąć udział w akcji organizowanej przez partnera zbiórki – grupę Ultrakrew „Każdy ma swój krwiobieg” – oraz posilić się ciepłą zupą.
– Mnie tym razem się nie udało, krew poszła do dokładnego badania, ale bardzo dziękuję wszystkim, którzy wzięli udział w naszej akcji honorowego krwiodawstwa. Pokazaliście siłę! Podziękowania także dla Domu Bankietowego Grinholc za przepyszną grochówkę – podsumował zbiórkę wiceburmistrz Ariel Sinicki, który koordynował jej przebieg.
Natomiast przez cały dzień każdy, kto chciał wesprzeć 33. finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy, mógł wrzucić datek do puszki, dokonać przelewu, wziąć udział w charytatywnej licytacji lub zakupić specjalne gadżety czy słodkości, odwiedzając jedno ze stanowisk.
Przy ul. Mieszka I czekał garażowy kiermasz ciast organizowany przez radną Lilianę Barełę-Palczewską oraz grupę wolontariuszy. Stoiska ze słodkościami, gadżetami i nie tylko czekały także na antresoli Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji. Natomiast na samej hali odbywały się licytacje przeplecione występami artystycznymi i pokazami w wykonaniu dzieci i młodzieży z tutejszych szkół i organizacji. Chętni mogli także skorzystać z dodatkowych atrakcji: stoiska fryzjerskiego i kosmetycznego oraz punktu pokazowego ratowników WOPR-u.
Łącznie sztab MOSiR-u w Rumi zebrał 26 stycznia przeszło 155 tys. zł, udało się więc pobić ustanowiony w zeszłym roku rekord wynoszący ponad 130 tys. zł. Tegoroczna suma pochodzi z datków wrzuconych do puszek (125 tys. zł), przelewów dokonanych na e-skarbonkę (4,8 tys. zł), aukcji Allegro (1000 zł) oraz charytatywnych licytacji na żywo (24,7 tys. zł). Największym zainteresowaniem licytujących cieszyły się tym razem: zaproszenie na wspólne zwiedzanie sejmu z rumskim posłem Rafałem Siemaszką (2200 zł), model żaglowca (1600 zł), koszulka piłkarza Arki Gdynia Przemysława Stolca (1100 zł) oraz złoty pierścionek (1100 zł).
Motto 33. finału WOŚP brzmiało „bezpieczeństwo i zdrowie dzieci”, a celem ogólnopolskiej zbiórki był zakup sprzętu diagnostycznego i chirurgicznego dla dzieci walczących z nowotworami. W całym kraju udało się zebrać ponad 178,5 mln zł (ostateczny wynik poznamy w marcu). Fundacja planuje przeznaczyć te pieniądze na doposażenie 18 oddziałów dziecięcych, 17 hospicjów, a także ośrodków neurochirurgii i chirurgii onkologicznej.