Sobota, 23 listopada 2024
RumiaTV
Fundusze krajowe Fundusze UE
BIP Rumia powiększ czcionkę pomniejsz czcionkę Zwiększ kontrast Zmniejsz kontrast

Rozmowa z Jolantą Król o kondycji rumskiego sportu


Rozmowa z Jolantą Król o kondycji rumskiego sportu10.03.2022 r.

Jolanta Król podczas Gali Sportu

Redakcja Rumskich Nowin: Za nami 13. Gala Sportu w Rumi. W tym roku kapituła wyróżniła ponad 30 osób lub podmiotów związanych ze sportem. Czy w dobie pandemii rywalizacja o tytuł laureata była zacięta?

Jolanta Król, dyrektor Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji w Rumi: Była to 13. Gala Sportu, natomiast Konkurs na Najlepszego Sportowca i Trenera Rumi odbył się już po raz 28. Pracuję od 35 lat w Miejskim Ośrodku Sportu i Rekreacji, dlatego dobrze pamiętam początki tej pięknej tradycji. Inicjatywa o nagrodzeniu najlepszego sportowca i trenera wyszła od Kazimierza Bielickiego, który wówczas pracował jako dziennikarz w „Gońcu Rumskim”, ówczesnego dyrektora Jana Nowickiego oraz mnie. Początki to plebiscyt w gazecie i oddawanie głosów przez czytelników. Formuła później była zmieniana i dostosowywana do bieżącej działalności sportowej w Rumi. Mamy trudne czasy, ale nawet podczas pandemii nasi zawodnicy nie przestali trenować i mają wysokie osiągnięcia sportowe, a stawka jest bardzo wyrównana. Z kolei nagrodzeni trenerzy to naprawdę wybitne postacie w tej dziedzinie.

Pandemia bez wątpienia utrudniła uprawianie sportu. Indywidualna aktywność fizyczna Polaków częściowo przeniosła się do domów bądź na świeże powietrze. Czy jako dyrektor MOSiR-u odczuła Pani to zjawisko?

To trudny czas dla sportu, trudny dla zawodowców i amatorów. Niemniej ludzie sportu to ludzie czynu, dlatego poradzili sobie z tym problemem. Sport można uprawiać w różnej formie i warunkach, nawet tych domowych. Dziwiłam się, że zamykano lasy czy stadiony, na których można było spokojnie, zgodnie ze wszelkimi zaleceniami, startować. Później śledziliśmy konferencje, podczas których politycy i eksperci wypowiadali się o możliwościach ponownego korzystania z obiektów takich jak nasz i organizowaniu imprez zgodnie z obostrzeniami. Czekaliśmy na wydanie zgody przez pana premiera. W końcu, w pierwszej kolejności, można było rozgrywać mecze w poszczególnych związkach sportowych, następnie pozwolono na organizację mistrzostw Polski w niektórych dyscyplinach, a później wydano zgodę na imprezy przy określonej liczbie startujących i kibiców. Postępujemy zgodnie z tymi zaleceniami i procedurami, jest to dla nas priorytet. Nie możemy żyć w zamknięciu, to dla nikogo nie jest zdrowe, a zdrowie to najcenniejszy dar, jaki możemy otrzymać.

W jakiej kondycji jest rumski sport? Jak wypadamy na tle powiatu czy województwa?

Rumski sport jest w bardzo dobrej kondycji jak na możliwości naszego miasta. Zapotrzebowanie na obiekty jest ogromne, dużo osób u nas trenuje. Umożliwiamy prowadzenie zajęć dla wszystkich grup wiekowych – od dzieci po seniorów. Prosportowe miasto to jedno z założeń burmistrza Michała Pasiecznego, który dba o kondycję mieszkańców, a ja staram się w tym pomagać, doglądając infrastruktury sportowej. Mamy też pewne plany rozwoju. Uważamy, że mieszkaniec Rumi powinien spędzać czas wolny tutaj, w Rumi. Myślę, że to, w jaki sposób dbamy o sport, może być przykładem dla innych miast.

Na działalność sportową nie składają się jednak wyłącznie sukcesy, trzeba się też mierzyć z problemami. Na Facebooku cyklicznie pojawiają się wpisy dotyczące dostępności miejskiego basenu. Czy rzeczywiście jest z tym jakiś kłopot?

Problem z krytą pływalnią jest obecnie taki, że podczas pandemii nie możemy jej wykorzystać w stu procentach, za co mogę tylko przeprosić mieszkańców. Od początku istnienia tego obiektu uważałam, że kryta pływalnia o takiej kubaturze jest dostosowana do miasta o wielkości 20 tysięcy mieszkańców. Trzeba jednak pamiętać, że obiekt został oddany do użytku we wrześniu 2006 roku, od tego czasu przybyło mieszkańców, zmieniły się też nasze potrzeby, społeczeństwo jest bardziej wymagające. Dlatego jak najbardziej jestem za wybudowaniem nowej krytej pływalni, ale jest to duży koszt, a potrzeb w mieście ogrom.

Skoro już mówimy o infrastrukturze i budowie obiektów sportowych, to proszę powiedzieć, jakie są plany wobec bazy noclegowej MOSiR-u? Władze miasta wspominały o tym przedsięwzięciu w ramach ankiety dotyczącej postępowań realizowanych w formule partnerstwa publiczno-prywatnego (PPP).

Mamy zapotrzebowanie na 60 miejsc hotelowych i restaurację. Nowa baza hotelowa ma stanowić zaplecze gastronomiczne dla gości i mieszkańców, dlatego dzięki tej inwestycji skorzystają wszyscy: sportowcy, goście hotelowi i rumianie. Myśląc o rozbudowie bazy noclegowej, musimy też pamiętać o zapleczu socjalnym i technicznym związanym z obsługą naszych obiektów. Budynek będzie wyposażony w cztery szatnie dla piłkarzy, lekkoatletów i rugbistów. Myślimy również o siłowni, która byłaby dwa razy większa niż ta, która jest obecnie dostępna na hali. W planach jest także stanowisko komentatorskie i nagłośnieniowe. Ma się też pojawić zaplecze parku maszynowego dla urządzeń służących do obsługi technicznej naszych obiektów. To będzie naprawdę duża zmiana, oczywiście na plus.

Zachodzą też inne zmiany. Pomiędzy parkiem Starowiejskim a stadionem znajduje się obszar, który przez lata był nieużytkiem, a teraz ma zostać zagospodarowany. Co dokładnie miałoby tam powstać i kiedy?

Z inicjatywy radnego Marcina Kaczmarka, który złożył projekt w Budżecie Obywatelskim, miało tam powstać boisko do plażowej piłki siatkowej i małe zielone boisko. Projekt jednak nie przeszedł, a teren został oddany MOSiR-owi. Dokonano więc inwentaryzacji zieleni oraz oceny dendrologicznej drzew i krzewów, po czym działka została uporządkowana. Burmistrz Michał Pasieczny zaproponował, aby powstało tam boisko do gier zespołowych o powierzchni 55 na 70 metrów, z trawiastą nawierzchnią. Taka decyzja zapadła w związku z dostępnością obiektów dla klubów i stowarzyszeń trenujących w naszym mieście, a zainteresowanie przerosło już liczbę obiektów, jakie posiadamy. Chcielibyśmy, żeby to boisko zaczęło funkcjonować w drugiej połowie tego roku.

Na zakończenie powiedzmy jeszcze, jakie zmiany w kontekście rumskiego sportu przyniesie rok 2022?

Myślę, że rok 2022 przyniesie możliwość organizacji imprez w większym wymiarze. W Rumi zrealizujemy Mistrzostwa Europy i Świata w Siłowaniu na Rękę. Planujemy też organizację Mistrzostw Polski w Gimnastyce Artystycznej w Układach Zbiorowych, których nie było już od ośmiu lat. Zapraszam też do oglądania Mistrzostw Polski w Rolkach. Jesteśmy instytucją otwartą na kolejne wyzwania i działania na rzecz mieszkańców, o czym będzie można się przekonać także w tym roku.

Fundusze zewnętrzne
Kalendarz wydarzeń