Rumia pobiegła dla Żołnierzy Wyklętych

Około 500 osób wspólnie przebiegło prawie 2 kilometry ulicami Rumi. Wszystko w ramach wydarzenia Tropem Wilczym – Bieg Pamięci Żołnierzy Wyklętych, które odbyło się w minioną niedzielę (1 marca) z okazji
Narodowego Dnia Pamięci „Żołnierzy Wyklętych”.

Seniorzy, osoby w średnim wieku, młodzież, a nawet kilkumiesięczne dzieci – taki był przekrój uczestników, którzy w samo południe zjawili się na starcie wyznaczonym przy rondzie rotmistrza Witolda Pileckiego. Trasa, licząca 1963 metrów, wiodła ulicami: Pomorską, Dąbrowskiego oraz Stoczniowców. Metę wyznaczono przy Szkole Podstawowej nr 9.

Najszybsi biegacze ukończyli bieg w zaledwie kilka minut, jednak to nie czas był najważniejszy. Celem inicjatywy było upamiętnienie ostatnich obrońców wolności, walczących na ziemiach polskich jeszcze po zakończeniu II wojny światowej. Symboliczny dystans biegu wynosił 1963 metry. Liczba ta jest nawiązaniem do daty śmierci ostatniego Żołnierza Wyklętego – Józefa Franczaka „Lalka”, który został zamordowany w 1963 roku.

Każdy uczestnik wydarzenia otrzymał pamiątkową koszulkę oraz medal. Ponadto inicjator miejskiej odsłony tego wydarzenia Ariel Sinicki oraz przewodniczący rady miejskiej Krzysztof Woźniak wręczyli najmłodszym uczestnikom i najstarszemu biegaczowi, a także najliczniejszej rodzinie, specjalne podarunki.

– Bardzo dziękuję wszystkim uczestnikom biegu za oddanie hołdu i uczczenie pamięci żołnierzy antykomunistycznego podziemia. W tym roku skupiliśmy się na postaci wielkiego bohatera Witolda Pileckiego. Tak duża frekwencja, udział całych rodzin, seniorów oraz osób niepełnosprawnych, wskazuje, że jest to wydarzenie, które na stałe wpisało się do miejskiego kalendarza. Już teraz zapraszam do udziału w przyszłorocznej edycji – mówi Ariel Sinicki, radny i inicjator wydarzenia w Rumi

Organizatorami wydarzenia był Miejski Ośrodek Sportu i Rekreacji w Rumi oraz Urząd Miasta w Rumi.