Lokalny sztab – tak samo, jak w poprzednich latach – został zorganizowany przez MOSiR. Każdy, kto chciał dołożyć cegiełkę do tego charytatywnego przedsięwzięcia, mógł wrzucić datek do puszki, wziąć udział w licytacjach bądź zakupić specjalne gadżety. Aukcje zostały przeplecione występami artystycznymi i gimnastyki oraz pokazami tańca w wykonaniu dzieci i młodzieży z tutejszych szkół. Chętni mogli także skorzystać z dodatkowych atrakcji: stoiska fryzjerskiego i kosmetycznego oraz punktu pokazowego ratowników WOPR-u.
Łącznie sztab MOSiR-u w Rumi zebrał w tym roku przeszło 130 tysięcy złotych – kwota pochodzi z licytacji, aukcji internetowych oraz datków wrzuconych do puszek (także elektronicznych). Na razie jest to kwota orientacyjna (stan na 29 stycznia), ostateczną sumę poznamy za kilka tygodni, gdy Fundacja WOŚP przeliczy wszystkie wpłaty. Już dziś wiadomo, że udało się pobić miejski rekord ustanowiony w 2023 roku, wynoszący przeszło 124,5 tysiąca złotych. Przez te wszystkie lata mieszkańcy Rumi wsparli Orkiestrę kwotą przekraczającą milion złotych.
Nieudanym zakończeniem miejskiego finału było tzw. Światełko do Nieba. Przygotowany przez organizatora symboliczny pokaz sztucznych ogni odbył się wewnątrz hali i naraził uczestników na niebezpieczeństwo. Urząd Miasta Rumi wezwał szefa miejskiego sztabu WOŚP do złożenia wyjaśnień. W jednostce prowadzona jest szczegółowa kontrola, a osoby odpowiedzialne za przygotowanie tej części programu poniosą konsekwencje. Na szczęście nikt nie odniósł obrażeń, jednak taki incydent nigdy nie powinien się wydarzyć.
– Światełko do Nieba było ostatnią atrakcją w programie, pokaz ten był jednak błędem. Pozostajemy do dyspozycji służb, trwa audyt prowadzony z ramienia urzędu miasta, ze wszystkimi współpracujemy. Taka sytuacja nigdy się nie powtórzy, przez 14 lat nigdy nie zdarzył się podobny błąd. Przepraszamy – przyznaje Jolanta Król, szefowa sztabu WOŚP w Rumi i dyrektor MOSiR-u.
32. Finał WOŚP organizowany był pod hasłem „Płuca po pandemii. Gramy dla dzieci i dorosłych!”. Celem ogólnopolskiej zbiórki był zakup sprzętu do diagnozowania, monitorowania i rehabilitacji chorób płuc pacjentów na oddziałach pulmonologicznych dla dzieci i dorosłych.