Piątek, 13 czerwca 2025
RumiaTV
Fundusze krajowe Fundusze UE
BIP Rumia powiększ czcionkę pomniejsz czcionkę Zwiększ kontrast Zmniejsz kontrast

Sportowe serce Rumi uratowane


Sportowe serce Rumi uratowane04.06.2025 r.

Uczestnicy programu „Aktywny senior” podczas ćwiczeń

CityGym, popularny klub fitness mieszczący się w centrum Rumi, od lat przyciąga przede wszystkim kobiety i seniorów. W ostatnich miesiącach przyszłość ich ulubionej siłowni stanęła pod znakiem zapytania. Władze miasta znalazły jednak sposób, by uratować to ważne dla lokalnej społeczności miejsce.

 

Dowiedziałem się, że właściciel chce zrezygnować z CityGym-u, ponieważ prowadzi też inne biznesy w Łebie i planuje się na nich skupić. Klub miał być wykupiony przez jedną z sieciówek, co spowodowałoby, że nie byłby to już typowy klub dla kobiet, nie byłoby też projektu „Aktywny senior”. Ważniejszy byłby zarobek, a nie kwestie społeczne, które nie są tak dochodowe. Zaczęliśmy więc rozmawiać z właścicielem i ostatecznie CityGym został przejęty przez miasto – relacjonuje burmistrz Michał Pasieczny. – Przede wszystkim zależało nam, by wielu mieszkańców nie straciło swojej ulubionej przestrzeni do ćwiczeń. Nie wyobrażam sobie też przerwania ciągłości programu „Aktywny senior”, który od 2018 roku cieszy się olbrzymią popularnością i ma fantastyczne efekty zdrowotne oraz integracyjne. W tym klubie odbyło się także 5 edycji projektu „Aktywni po sześćdziesiątce” z budżetu obywatelskiego – wylicza.

Po kilku rozmowach ustalono szczegóły, a formalne przejęcie CityGym-u przez miasto nastąpiło 1 lutego. Od tego dnia klubem zarządza MOSiR. Sprzęt i przestrzeń na poziomie -1 nadal są dzierżawione, a żaden z instruktorów nie stracił pracy. Obecnie siłownia bilansuje się finansowo.

Staraliśmy się, żeby klienci jak najmniej odczuli zmianę właściciela, a jeśli już, to na lepsze. Utrzymaliśmy ceny na tym samym poziomie, nadal mamy tych samych instruktorów. Uzupełniamy sprzęt, wprowadzamy więcej komercyjnych zajęć, które dostępne są w godzinach 17:00-21:00. Natomiast współpraca z miastem pozwala nam na ulgowe traktowanie seniorów – mówi Alicja Kornacka-Szczęsna, koordynatorka klubu.

 

 

Tu czują się jak w domu

CityGym to nadal przede wszystkim klub fitness dla kobiet, wyróżniający się też miejskim programem „Aktywny senior”, sponsorowanym przez firmę Euro Styl. W zajęciach uczestniczy ponad 330 osób po 60. roku życia, w tym kilku panów. Rumianki i rumianie korzystający z drugiej młodości spotykają się w 14 grupach, dwa razy w tygodniu. Ich główną motywacją jest najczęściej ból kręgosłupa, ale ćwiczą też, by utrzymać ogólną sprawność.

Od pięciu lat jestem szczęśliwym emerytem, a na zajęcia dla aktywnych seniorów chodzę od około 3 lat. Traktuję to na wesoło, dla mnie to jest gimnastyka z radością. W grupie z panów jestem sam, oprócz mnie jest około 20 pań. Pani Kasia pięknie prowadzi zajęcia. Żartujemy i ćwiczymy dla zdrowia. To jest forma terapii fizycznej i psychicznej. Tu się nie przychodzi, żeby dostać się do kadry olimpijskiej. Jak ktoś jakiegoś ćwiczenia nie może wykonywać, to je po prostu pomija. Wszystko na luzie – przyznaje pan Krzysztof.Tutaj większość ma jakieś problemy z kręgosłupem, stawami i tak dalej. Moje motto jest takie: jeśli nie ćwiczysz, to znaczy, że tak naprawdę cię nie boli. Wiem po sobie, że systematyczne ćwiczenia pozwalają ten ból znacząco złagodzić.

 

Lepsza niż rehabilitacja

Bardzo rzadko seniorzy rezygnują, bo coś im się nie spodobało albo się u nas nie odnaleźli, dlatego ich liczba stale rośnie. Ciągle mamy około 20 osób na liście rezerwowej do „Aktywnego seniora”, a zaczynaliśmy od zaledwie kilku grup – podkreśla Alicja Kornacka-Szczęsna. – Przyznaję, że panów trudno zepchnąć z kanapy. Chyba nie czują się komfortowo podczas zajęć grupowych, nie chcą też za bardzo ćwiczyć z paniami. Dlatego burmistrz zaproponował, żeby mężczyźni otrzymali dodatkową ofertę: strefę Milon. Rumia naprawdę dba o seniorów.

Osoby korzystające ze strefy Milon

Strefa Milon w CityGym-ie to zestaw 12 nowoczesnych, certyfikowanych maszyn do ćwiczeń ustawionych w kole. System ten jest wykorzystywany w placówkach, które współpracują z NFZ-em lub świadczą usługi rehabilitacyjne, co świadczy o jego uznaniu w środowisku medycznym oraz skuteczności.

W Rumi trening wprowadzający odbywa się z instruktorem, wówczas urządzenia są ustawiane i przystosowywane do potrzeb oraz celu trenującego. Później po włożeniu specjalnej karty maszyny automatycznie dopasowują się do wzrostu, wagi i zakresu ruchu ćwiczącego. Trening jest bezpieczny i komfortowy, trwa 36 minut i pozwala zadbać o mięśnie oraz serce. Zdaniem specjalistów jest to świetna forma aktywności dla osób w każdym wieku i o różnym poziomie sprawności.

Strefa Milon, z której korzystać mogą także mężczyźni

W godzinach porannych strefa Milon może przyjąć 30 mężczyzn, aktualnie wolnych jest 20 miejsc. Dzięki wsparciu miasta posiadacze Rumskiej Karty Seniora, którzy zdecydują się spróbować tu swoich sił, zapłacą 60 złotych za karnet na osiem wejść. Zalecane są dwa treningi tygodniowo, czyli około ośmiu miesięcznie. Rezultaty osiąga się bez nadmiernego wysiłku.

 

Rumia jest kobietą

Strefa dla panów to jedynie dodatek, ponieważ CityGym to nadal klub stworzony z myślą o kobietach. Mieszkanki Rumi i okolic nadają temu miejscu ton, co pozwala stworzyć kameralną, przyjazną atmosferę. Klubowiczki mają do wyboru różne zajęcia, takie jak treningi wzmacniające, mentalne, joga, pilates, zumba czy rowerki. Do ich dyspozycji jest również gabinet masażu, a dwa razy w tygodniu uruchamiana jest sauna.

Po południu mężczyźni nie mają tu wstępu, tak żartobliwie powiem, dzięki temu kobiety mogą poczuć się swobodnie. U nas znajdują spokój w drodze po sprawność i lepsze samopoczucie. Seniorki świetnie się integrują, spotykają się też poza klubem. Razem wychodzą na spacery, z kijkami, a nawet wyjeżdżają na wspólne wakacje. Natomiast wszystkie klubowiczki zauważają swoje postępy. Widzą, że są coraz sprawniejsze, coraz lepiej się czują i coraz lepiej wyglądają – zauważa Alicja Kornacka-Szczęsna. – CityGym cieszy się dużym zainteresowaniem, różnorodność zajęć przyciąga kolejne panie. W tym małym klubie wiele się dzieje, staramy się nadążyć za potrzebami i zmieniać na lepsze. Słuchamy sugestii klientek, jesteśmy otwarci na pomysły. Wiem, że okoliczni lekarze znają nas i nasze wyniki, dlatego polecają CityGym Rumia swoim pacjentom. Dla mnie to jest najlepsza rekomendacja – dodaje.

Uczestniczki programu „Aktywny senior” podczas ćwiczeń

Trzynaście lat temu zobaczyłam reklamę, że fajnie się tu ćwiczy. Postanowiłam spróbować, skorzystałam, no i tak zostałam. Na początku klub prowadzili inni właściciele. Jest tu miło, czysto i profesjonalnie. Pani menedżer jest super. Po zajęciach instruktorzy namawiają, by z nimi porozmawiać, skonsultować się, powiedzieć o tym, co nas boli i co nas nie boli. Szczególnie robi to pan Łukasz – mówi pani Maria. – Chodzę na wszystko: fitness, pilates, zdrowy kręgosłup, jogę. Życie mi ta siłownia ratuje. Wszyscy moi lekarze mówią, że mam się tego trzymać.

Plany na przyszłość? Zgodnie z prośbami klientów wkrótce ma powrócić sprzedaż wody, napojów energetycznych i batoników. Natomiast od września CityGym Rumia będzie otwarty również w niedziele.

Seniorki czekające na trening

Fundusze zewnętrzne
Kalendarz wydarzeń