Realizacja węzła integracyjnego z tunelem w Rumi-Janowie powoli dobiega końca. Dziś (7 grudnia) nastąpiło pierwsze symboliczne przejście pod wiaduktem kolejowym, co stanowi zwieńczenie najtrudniejszego etapu tej inwestycji. Kierowcy zaczną korzystać z tunelu najprawdopodobniej w drugiej połowie przyszłego roku.
– Myślę, że dla wielu osób jest to dzień symboliczny, a jednocześnie historyczny. Widzimy już tunel pod torami, a w zasadzie wiadukt kolejowy, jak to fachowcy nazywają. Ten etap jest już za nami. Nastąpiło pierwsze oficjalne przejście na drugą stronę, pod torami. Tak że czekamy z utęsknieniem na koniec tej gigantycznej inwestycji, która przywróci funkcję przedwojenną, bo kiedyś wiadukt nad torami tutaj był. Po praktycznie 80 latach będziemy mogli jako rumianie znowu przejechać z ulicy Gdańskiej na ulicę Sobieskiego – mówi Michał Pasieczny, burmistrz Rumi.
– Mamy za sobą kolejny etap inwestycji, czyli widać już nie tylko światełko w tunelu, ale i przejście na drugą stronę. Został nam tak naprawdę, jeżeli chodzi o tunel, ostatni etap, czyli betonowanie całego ustroju w środku. Większość inwestycji jest już oddana do użytkowania: mieszkańcy korzystają z obu parkingów, ulica Gdańska jest niemal w pełni przejezdna, wspólnie z miastem wykonaliśmy prace związane z zielenią. Przed nami jeszcze chodniki, ścieżki rowerowe, wiaty, malowanie, oznakowanie pionowe i tego typu elementy – wymienia Wojciech Kołacki, kierownik budowy i dyrektor grupy kontraktów w firmie Budimex SA.
Zgodnie z umową realizacja inwestycji powinna się zakończyć najpóźniej w październiku 2022 roku.
Realizacja węzła integracyjnego z tunelem w Rumi-Janowie rozpoczęła się 23 marca 2020 roku. Od tego dnia rejon stacji kolejowej zmienił się w ogromny plac budowy, a mieszkańcy i samorządowcy bacznie obserwują postępy, jakich dokonuje wykonawca – firma Budimex. To epokowa inwestycja, której celem jest połączenie dwóch części miasta i rozładowanie ruchu na drodze krajowej numer sześć. Koszt całego przedsięwzięcia to ponad 60 mln zł, a jego kluczowym elementem jest stworzenie tunelu pod torami i stacją kolejową. Zgodnie z głównymi założeniami projektu, droga krajowa numer sześć zostanie w ten sposób odciążona, ponieważ rumianie będą mogli dojechać do swoich domów „na skróty”. To z kolei spowoduje, że mieszkańcy Redy, Wejherowa i okolic szybciej dotrą do swoich miejscowości. W ramach inwestycji powstają również m.in. ścieżki rowerowe, wiaty autobusowe oraz udogodnienia dla osób niepełnosprawnych. Węzeł ma więc nie tylko usprawnić ruch drogowy, ale też umożliwić integrację różnych środków transportu.