Miasta i gminy powiatu wejherowskiego łączy nie tylko kultura i partnerskie działania, ale również szpital specjalistyczny, którego pracownicy dbają o zdrowie i życie wszystkich mieszkańców. Zapewnienie odpowiedniej opieki medycznej nie byłoby jednak możliwe bez wsparcia lokalnych samorządów. Kolejne środki na rzecz wejherowskiej placówki przekaże Rumia.
Los wejherowskiego szpitala nie jest obojętny tutejszym włodarzom, na co przykładem może być sytuacja z maja 2017 roku. Właśnie wtedy, z inicjatywy burmistrza Michała Pasiecznego, Rumia dołożyła 10 tysięcy złotych do kwoty, którą placówka zebrała na nowe kardiomonitory, a wzorem tego miasta pomocną dłoń wyciągnęły również inne samorządy.
– W latach 2016-2017 zmodernizowano odcinek pooperacyjny Oddziału Chirurgii Ogólnej i Onkologicznej. Wiedzieliśmy, że niezbędne będzie jego wyposażenie w system kardiomonitoringu – wyjaśnia wiceprezes spółki Szpitale Pomorskie Andrzej Zieleniewski. – Dzięki inicjatywie ordynatora oddziału dr Mieczysława Witzlinga i dr Romana Budzińskiego, a także zaangażowaniu burmistrza Rumi Michała Pasiecznego w mobilizację niemal wszystkich lokalnych samorządów (wejherowskiego starostwa, Redy, Szemudu, Linii, Luzina i gminy Wejherowo) udało się połączyć siły i wesprzeć finansowo zakup sprzętu o łącznej wartości 70 tysięcy złotych – dodaje.
Dzięki temu przedsięwzięciu placówka nabyła sprzęt służący do monitorowania najistotniejszych parametrów życiowych najciężej chorujących pacjentów, będących po zabiegach operacyjnych. Jak podkreśla personel wejherowskiego szpitala, kardiomonitory zdecydowanie podniosły jakość i bezpieczeństwo procedur leczniczo-diagnostycznych.
– Zakup sześciu kardiomonitorów, połączonych z centralą znajdującą się w dyżurce pielęgniarskiej odcinka pooperacyjnego, był bezwzględnie konieczny, bowiem znacznie podniosło się bezpieczeństwo chorych przebywających na oddziale – podkreśla dr n. med. Mieczysław Witzling, ordynator Oddziału Chirurgii Ogólnej i Onkologicznej Szpitala Specjalistycznego w Wejherowie. – Dzięki sieci kardiomonitorów na bieżąco mierzone są podstawowe parametry życiowe, a w przypadku zaistniałych odchyleń od normy, natychmiast jest to sygnalizowane – dodaje.
– Kardiomonitory pozwalają również częściowo ograniczyć liczbę personelu zaangażowanego do oceny i powtarzanego badania stanu chorych, bezpośrednio przy łóżku. Ponadto nie ulega wątpliwości, że od momentu zainstalowania tych urządzeń byliśmy w stanie wychwycić i odpowiednio szybko zareagować w bardzo wielu przypadkach pogarszania się stanu ciężko chorych. W przypadku braku kardiomonitorów szybka reakcja byłaby ograniczona – uzupełnia dr n. med. Roman Budziński, Oddział Chirurgii Ogólnej i Onkologicznej Szpitala Specjalistycznego w Wejherowie.
Dostrzegając rolę wejherowskiego szpitala oraz potrzeby placówki, samorządy nie poprzestają jednak na doraźnych działaniach, ale starają się regularnie przekazywać odpowiednie wsparcie finansowe.
Podczas ostatnich miesięcy szpital specjalistyczny w Wejherowie podpisał dwie ważne umowy – ze starostwem powiatowym oraz tamtejszym urzędem miasta. Natomiast, dzięki zaangażowaniu miejskiej rady i burmistrza Michała Pasiecznego, gmina Rumia wesprze wejherowski szpital kwotą 20 tysięcy złotych. Decyzja w tej sprawie zapadła podczas poniedziałkowej sesji (27 sierpnia). Pieniądze te mają umożliwić zakup sprzętu diagnostycznego, a dokładniej aparatu USG, który posłuży pacjentom Oddziału Chirurgii Ogólnej i Onkologicznej.
– Każda, nawet najmniejsza kwota, nas cieszy, bowiem lista potrzebnego sprzętu i zadań inwestycyjnych jest dość długa. Tym bardziej, że przed nami realizacja najważniejszego w ciągu ostatnich lat projektu, czyli budowa nowego, czterokondygnacyjnego obiektu, w którym znajdzie się m.in. blok operacyjny z siedmioma salami operacyjnymi oraz centralna sterylizatornia, a także nowa lokalizacja dla oddziałów: rehabilitacji kardiologicznej i rehabilitacji neurologicznej – wymienia wiceprezes spółki Szpitale Pomorskie Andrzej Zieleniewski.
Projekt obejmie także rozbudowę Centrum Endoskopii, modernizację Zakładu Patomorfologii, zakup sprzętu medycznego oraz prowadzenie działań propagujących idee wolontariatu. Koszt inwestycji to blisko 105 milionów złotych. I tym razem wejherowski szpital może liczyć na pomoc włodarzy, a dokładniej samorządu województwa pomorskiego, który obiecał wsparcie finansowe w wysokości przeszło 34,4 miliona złotych.
– Przed szpitalem w Wejherowie stoi jedno z największych wyzwań inwestycyjnych w jego historii, a realizacja tej inwestycji poprawi istotnie jakość oferowanych przez szpital usług. Większa liczba zabiegów wykonywanych technikami małoinwazyjnymi skróci czas operacji, a co najważniejsze, skróci czas leczenia pacjentów – wyjaśnia wicemarszałek Wiesław Byczkowski. – Budowa nowoczesnego budynku, wyposażonego w najlepszy na rynku sprzęt medyczny, poprawi komfort pracy lekarzy, pielęgniarek i personelu medycznego, ale przede wszystkim poprawi samopoczucie pacjentów – podsumowuje.