Jedenastu wolontariuszy, wśród których nie zabrakło przedstawicieli rady miejskiej, posprzątało zaniedbany teren przy ul. Apolinarego Formeli. Odbywająca się 22 lutego akcja była odpowiedzią na apel mieszkańców.
Problem zaśmieconej nieruchomości został opisany na blogu i fanpejdżu „Tymczasem w Rumi” oraz przez społeczność profilu „Rumia co mnie gryzie”. Jeden z mieszkańców, który często spaceruje z psem przy ul. Apolinarego Formeli, zaproponował wspólne posprzątanie zgromadzonych tam śmieci.
Wyzwanie podjęło jedenastu wolontariuszy, a wśród nich przewodniczący rady miejskiej Ariel Sinicki, przewodnicząca Komisji Kultury Lucyna Miotk oraz przewodnicząca Komisji Rewizyjnej Liliana Bareła-Palczewska. Oczyszczającym teren społecznikom pomogli również pracownicy Przedsiębiorstwa Usług Komunalnych w Rumi.
Ochotnicy zapełnili zebranymi śmieciami kilkadziesiąt worków. Były to głównie ubrania, sprzęt AGD, puste butelki oraz materiały budowlane. Niektóre z tych odpadów leżały tam od bardzo dawna.
– Cieszę się, że dzięki takim akcjom w mieście jest coraz czyściej – mówi przewodniczący rady miejskiej Ariel Sinicki. – Trzeba pamiętać, że porządek w Rumi zależy od nas wszystkich, dlatego tak istotna jest edukacja w zakresie ekologii i organizacja takich akcji społecznych – podsumowuje.