W poniedziałkowy wieczór (21 grudnia) pod Miejskim Domem Kultury w Rumi nastąpiło uroczyste przekazanie Betlejemskiego Światła Pokoju. W spotkaniu uczestniczyli mieszkańcy, skauci ze Związku Harcerstwa Polskiego, a także przedstawiciele władz miasta: burmistrz Michał Pasieczny oraz wiceburmistrz Piotr Wittbrodt. Chętni mogli zabrać Światło do swoich domów.
Historia Światła zaczęła się w Betlejem, mieście położonym w Autonomii Palestyńskiej, które przez lata znajdowało się w centrum napięć politycznych, konfliktów zbrojnych oraz ataków terrorystycznych. Właśnie tam ponad dwa tysiące lat temu narodził się Jezus Chrystus. Tam też, w Grocie Narodzenia Pańskiego, płonie wieczny ogień, od którego co roku odpala się jedną malutką świeczkę, a niesiony przez skautów płomień obiega niemal cały świat.
Sam moment odpalania Światła w Betlejem jest wyjątkowy. Dla tej idei ludzie potrafią na chwilę się zatrzymać, powstrzymując złość czy gniew. W 29-letniej historii tej inicjatywy, w zmieniających się warunkach politycznych, nigdy nie zdarzyło się, by Światło nie wyruszyło z Betlejem w swoją drogę. To czyni ze Światła znak pokoju, poświadczenie wzajemnego zrozumienia i symbol pojednania między narodami.
Skauci z całej Europy, a wśród nich harcerki i harcerze ZHP, pragną dzielić się Światłem ze wszystkimi. Niosąc lampiony do parafii, szkół, szpitali, urzędów i domów, przekazują radosną nowinę oraz krzewią największe uniwersalne wartości: braterstwo i pokój. Nie inaczej było w tym roku.