Wtorek, 16 lipca 2024
17.10.2022 r.
Jaka będzie kategoria drogi? Kto powinien być jej zarządcą? Którędy powinna przebiegać trasa łącząca Władysławowo z obecną drogą krajową nr 6? Na te pytania odpowiedzą dwa dokumenty: Studium sieciowe i Studium korytarzowe. W Pucku 14 października podpisana została umowa na stworzenie dokumentacji drogi Via Maris. W spotkaniu uczestniczyli m.in. marszałek Mieczysław Struk i burmistrz Michał Pasieczny.
O tym, że niezbędne jest nowe połączenie drogowe Władysławowa z Gdynią, nie trzeba nikogo przekonywać. Korki na drodze wojewódzkiej 216, zwłaszcza w sezonie letnim, praktycznie uniemożliwiają komunikację. Tylko w roku 2015 z drogi korzystało ponad 12 tysięcy pojazdów na dobę. Projekt Via Maris nazywany jest drogą rozwoju. Arteria będzie stanowić trasę tranzytową dla kierowców jadących w stronę północnych rejonów województwa pomorskiego. Ma to znaczenie zwłaszcza w kontekście planowanych działań związanych z rozwojem morskich farm wiatrowych na Bałtyku. Via Maris znacząco usprawni dojazd do portów serwisowych.
O potrzebie nowego połączenia drogowego północnego Trójmiasta z Władysławowem mówi się od dawna. Rząd wielokrotnie deklarował, że prace rozpoczną się lada moment, jednak do tej pory te obietnice nie zostały spełnione. Z pomocą przyszli samorządowcy z północnych rejonów województwa pomorskiego. Zimą 2021 roku władze 9 gmin i 2 powiatów podpisały list intencyjny dotyczący współpracy w sprawie drogi Via Maris. Podczas spotkań i konsultacji samorządowcy wskazywali możliwości przebiegu trasy, deklarowali również wkład finansowy. Dzięki temu możliwe stało się podpisanie umowy na wykonanie dwóch niezwykle ważnych dokumentów, czyli Studium sieciowego i Studium korytarzowego.
Budowa nowych dróg to skomplikowany i długi proces. Niezbędne jest wykonanie setek analiz, planów czy koncepcji. Jednym z dokumentów jest Studium sieciowe, które określi kategorię przyszłej drogi. Chodzi o analizę, czy Via Maris będzie np. drogą ekspresową lub główną. Od jej klasyfikacji zależą parametry arterii, takie jak liczba pasów, rodzaj skrzyżowań czy dopuszczalna prędkość. Studium da też odpowiedź na pytanie, kto będzie zarządcą drogi. Wyniki obu dokumentów będą podstawą do kolejnych prac planistycznych, a w szczególności do wykonania Studium techniczno-ekonomiczno-środowiskowego. Obszar analiz projektowanego połączenia drogowego obejmuje trzy powiaty: miasto Gdynia, powiat pucki oraz powiat wejherowski. Realizacja zadania jest współfinansowana ze środków Regionalnego programu operacyjnego województwa pomorskiego na lata 2014-2020.
– Na tę inwestycję czekamy od czasów, gdy gwałtownie wzrósł ruch samochodowy w kierunku Pucka, Władysławowa, na Półwysep Helski. Bardzo byśmy chcieli, aby ta droga była nie tylko taką swoistą Zakopianką na północy, ale też, by spełniała wiele funkcji. Via Maris ma ułatwiać dostęp do portu w Gdyni, do obszarów inwestycyjnych Rumi i Kosakowa, do Pucka, do portu we Władysławowie i całego Półwyspu Helskiego – podkreśla Mieczysław Struk, marszałek województwa pomorskiego. – Na początek musi powstać dokumentacja, która będzie skorelowana z Drogą Czerwoną. Zarząd województwa pomorskiego zdecydował się wyasygnować środki finansowe na ten cel z tak zwanej pomocy technicznej. Jesteśmy już po przetargu, podpisana została umowa i będziemy realizować projekt. Ta droga jest niezwykle istotna, jeszcze jej waga nie jest do końca doceniana na poziomie krajowym, ale zrobimy wszystko, aby w Warszawie otworzono szerzej oczy. Warto tę inwestycję wspomagać, bo ma ona służyć mieszkańcom i przedsiębiorcom z całej Polski – podsumowuje.
Wcześniejszy artykuł na ten temat można znaleźć pod tym linkiem.
