MOSiR ma już 45 lat

Mija 45 lat od powstania Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji w Rumi. Dokładnie 29 października 1975 r. ukazało się zarządzenie w sprawie utworzenia jednostki, natomiast dokument wszedł w życie 1 stycznia 1976 r. Od tamtej pory MOSiR zarządza rumskimi obiektami sportowymi, goszcząc mieszkańców i zawodników podczas mistrzostw sportowych oraz imprez kulturalnych. Świadkiem wielu spośród tych wydarzeń była obecna dyrektor jednostki Jolanta Król.

– Jestem związana z jednostką od 34 lat. Pracę podjęłam 1 października 1987 r., tego dnia ówczesny dyrektor Maciej Kowalczyk przyjął mnie na stanowisko kierownika obiektu. Gdy dyrektorem został Jan Nowicki, zmienił się charakter mojej pracy i zakres obowiązków, zaczęłam pracę jako kierownik administracyjny obiektu i organizacji imprez. Następnie podwyższyłam swoje kwalifikacje oraz zostałam menadżerem organizacji imprez sportowo-rekreacyjnych – wspomina Jolanta Król. – Przez te wszystkie lata nasz zespół starał się przygotowywać wydarzenia sportowe i imprezy kulturalne na najwyższym poziomie. Dzięki temu obiekty zawsze tętniły życiem i służyły dobrze mieszkańcom Rumi. Kiedy rozpoczynałam pracę, w ośrodku zatrudnionych było 6 osób, obecnie mamy 44 pracowników. Najdłużej ze mną pracuje gospodarz obiektu Witold Prena. Przez te lata ogromnym przeobrażeniom uległa też infrastruktura. Dla mnie to obecnie inny świat – dodaje.

Najpierw, w 1975 r., powstał stadion miejski z zapleczem w postaci pawilonu sportowego. Przez lata służył rumianom, a w roku 2000 tuż obok niego wyrosła hala widowiskowo-sportowa wraz z antresolą, siłownią i pokojami dla gości hotelowych. W 2004 r. MOSiR objął pieczę nad boiskiem przy ul. Gdyńskiej, natomiast rok później przy stadionie powstały żelbetowe trybuny, które następnie rozbudowano w 2009 r. Z kolei wraz z początkiem roku szkolnego 2006/2007 została oddana do użytku kryta pływalnia przy ul. Rodziewiczówny. W lutym 2010 r. powstało boisko Orlik przy ul. Świętopełka, zaś w roku 2016 przekazano do użytku nowoczesny kompleks boisk wielofunkcyjnych przy ul. Bukowej. Rok 2019 był dla rumskiego MOSiR-u niezwykle ważny, ponieważ stadion miejski przeszedł od dawna wyczekiwaną, gruntowną modernizację, połączoną z instalacją nowego oświetlenia, odwodnienia i uporządkowaniem okolicznej zieleni. Dzięki remontowi jednostka dysponuje obecnie bieżnią tartanową najnowszej generacji.

Najdłużej pracującym dyrektorem jednostki był Jan Nowicki, który sprawował tę funkcję przez 29 lat. Duży wkład w rozwój rumskiego sportu miał nieżyjący już Kazimierz Bielicki – działacz, niezapomniany komentator sportowy oraz organizator imprez. W tym czasie przez ośrodek przewinęło się też kilka bardzo dobrych drużyn sportowych.

– W roku 2001 rozgrywki rozpoczął pierwszoligowy zespół koszykówki Viking Rumia, w tym samym roku awans do pierwszej ligi unihokeja wywalczył prowadzony przez Lidię Lipińską zespół UKS Zagórzanka Rumia. W sezonie 2003/2004 odbywały się rozgrywki pierwszej ligi piłki siatkowej kobiet Alpat Rumia, natomiast sezon 2005/2006 to Rugby Arka Rumia, pierwsza liga siódemek rugby. W sezonie 2009/2010 zespół rugby zdobył puchar Polski w siódemkach, a trenerem i grającym zawodnikiem był wówczas aktualny burmistrz miasta Michał Pasieczny – opowiada Jolanta Król, dyrektor MOSiR-u. – Inne ważne rozgrywki to: Orkan Rumia SSA, trzecia liga piłki nożnej sezon 2011. Plusliga kobiet w piłce siatkowej, zespół Sandeco EC Wybrzeże TPS Rumia sezon 2010/2011, trenerem był Jerzy Skrobecki. Dużym osiągnięciem był udział w rozgrywkach makroregionu Pomorze w sezonie 2012/2013 trenowanego przez Jarosława Sapińskiego zespołu juniorów SAPA Rumia Janowo w piłce nożnej. Najbardziej znanymi sportowcami, którzy współpracowali z nami przy organizacji imprez, byli Robert Korzeniowski, Marcin Gortat oraz Mariusz Pudzianowski – wymienia.

W historii Rumi nie ma sportowego wydarzenia, które odbywałoby się nieprzerwanie od 45 lat. Wynika to między innymi z faktu, że wówczas nie było przystosowanych do tego obiektów. Imprezami z najdłuższą tradycją są Otwarte Mistrzostwa Rumi w Tenisie Stołowym oraz Bieg Pokoju w Rumi.

Szacuje się, że od początku działalności MOSiR-u z oferty jednostki mogło skorzystać około miliona osób. Obecnie z miejskich obiektów sportowych korzysta regularnie ponad dwa tysiące użytkowników. Komplet publiczności niemal zawsze można było uświadczyć podczas rozgrywek pierwszej ligi koszykówki mężczyzn oraz plusligi piłki siatkowej kobiet. Dużym powodzeniem od lat cieszą się również biletowane koncerty kolęd czy występy kabaretowe. Najwięcej mieszkańców Rumi i okolic przyciągają jednak bezpłatne wydarzenia artystyczne organizowane z różnych okazji. Wśród występujących w plenerze gwiazd wymienić można Marylę Rodowicz, Elektryczne Gitary, Krzysztofa Krawczyka, Beatę Kozidrak, Zbigniewa Wodeckiego, Golec uOrkiestra, Kamila Bednarka, Monikę Lewczuk czy Annę Wyszkoni. Wydarzeniem o największym dla jednostki znaczeniu jest miejski finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy, w którego organizację co roku angażuje się cała rumska społeczność.

– Cieszymy się z jubileuszu, choć z powodu epidemii nie możemy go uczcić tak, jak byśmy tego chcieli – przyznaje Jolanta Król. – W grudniu na koncercie kolęd miał wystąpić zespół Pectus. Natomiast z okazji 45-lecia ponownie mieli zaśpiewać dla rumian bracia Golec. Koronawirus pokrzyżował nam plany, jednak nie ustajemy w staraniach. Na Facebooku organizujemy ciekawe konkursy, można wygrać cenne nagrody, przygotowaliśmy też piękne gadżety z okazji 45-lecia. Zawody odbywają się nadal, ale w reżimie sanitarnym, bez udziału publiczności. Robimy nasadzenia i remontujemy infrastrukturę, abyśmy mogli spotkać się z mieszkańcami po pandemii. Największym wyzwaniem jest utrzymanie obiektów sportowych w co najmniej takim stanie, w jakim są obecnie. Mamy nadzieję, że rok 2021 będzie lepszy, dlatego mówimy wszystkim: do zobaczenia! Pamiętajcie, że jesteśmy z wami, jesteśmy dla was – podsumowuje dyrektor MOSiR-u.