Olimpijczycy rywalizowali na stadionie w Rumi

Stadion Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji w Rumi na jeden dzień stał się areną zmagań na najwyższym szczeblu. W sobotę 11 września odbył się tam Lekkoatletyczny Mityng Gwiazd z udziałem siedmiorga tegorocznych olimpijczyków, w tym sprinterek Małgorzaty Hołub-Kowalik oraz Igi Baumgart-Witan. Pomimo ulewy na trybunach zasiadło kilkaset osób, w tym prezes Polskiego Związku Lekkiej Atletyki Henryk Olszewski.

Zanim na dobre rozpoczęły się sportowe zmagania, na stadionie wybrzmiał hymn państwowy oraz dokonano symbolicznego zapalenia olimpijskiego znicza. Natomiast głos zabrali organizatorzy mityngu: burmistrz Rumi Michał Pasieczny oraz prezes PZLA Henryk Olszewski.

– Dla nas to wielkie wydarzenie, święto i zaszczyt, że możemy gościć naszych olimpijczyków, zasłużonych zawodników oraz przedstawicieli Polskiego Związku Lekkiej Atletyki. Bardzo serdecznie chciałbym za to podziękować, wielkie ukłony dla trenera Zbigniewa Rolbieckiego, naszych działaczy oraz sponsorów, którzy tak naprawdę w dwie godziny zadeklarowali nam budżetowanie tego mityngu. To są firmy, które wspierają naszych sportowców, seniorów i akcje wolontariackie. Są to ludzie o wielkich sercach, za co bardzo serdecznie dziękujemy – powiedział Michał Pasieczny, burmistrz Rumi.

W ramach rozgrzewki odbył się pokaz w wykonaniu młodych zawodników Rugby Club Arka Rumia. Następnie bieżnię przejęli niepełnosprawni sportowcy, którzy ścigali się na wózkach, oraz dzieci i młodzież rywalizujące w sztafecie. Gwoździem programu były biegi indywidualne kobiet i mężczyzn oraz rzuty oszczepem w gwiazdorskiej obsadzie.

W biegach na 300 metrów kobiet i 800 metrów mężczyzn zobaczyliśmy m.in. złotą i srebrną medalistkę w sztafecie tegorocznych igrzysk olimpijskich Małgorzatę Hołub-Kowalik oraz Patryka Dobka, który wywalczył w Tokio brąz. Zasłużona sprinterka również w Rumi okazała się liderką, uzyskując najlepszy czas w sezonie (37.78) i wyprzedzając o 21 setnych sekundy Kornelię Lesiewicz, swoją koleżankę z reprezentacji. Jako trzecia linię mety przekroczyła Olga Pietrzak (39.55).

– Na początku kariery nikt mi nie mówił, że jestem wielkim talentem. To, do czego doszłam, zawdzięczam tylko ciężkiej pracy. Nie jestem bardzo wysoka, moje warunki fizyczne nie wskazywały na to, że mogę bardzo szybko biegać. Jestem za to bardzo pracowita – przyznała Małgorzata Hołub-Kowalik. – Do spełnienia swoich marzeń dążyłam za wszelką cenę. W 2012 roku nie pojechałam na igrzyska olimpijskie do Londynu. Było mi okrutnie smutno. Powiedziałam wtedy sobie, że co by się nie działo, to na następne pojadę, i się udało. W Rio de Janeiro naszym planem było wejście do finału. Wtedy jeszcze nie mogłyśmy walczyć o medale, ale stopniowo wchodziłyśmy na ten szczebel, aby zdobyć złoto, czekałam na to 18 lat. Dlatego w sporcie trzeba być cierpliwym, mieć pokorę, ale przede wszystkim trzeba ciężko pracować – podkreślała złota medalistka.

W rywalizacji mężczyzn Patryk Dobek (1:51.15) musiał uznać wyższość 18-letniego Kacpra Lewalskiego (1:49.51). Ostatnią lokatę na podium zajął Filip Ostrowski (1:51.65). Z kolei w rzucie oszczepem zwyciężył olimpijczyk Cyprian Mrzygłód (71.13). Sportowe zmagania komentował Sebastian Chmara – dawny mistrz świata w siedmioboju, a także trener i działacz sportowy.

– Mityng został zorganizowany na bardzo wysokim poziomie. Z racji udziału w nim olimpijczyków poziom sportowy był także wysoki. Zaskoczył mnie pozytywnie spontaniczny udział dzieci w biegach sztafetowych na poziomie rywalizacji gminnej oraz udział sportowców niepełnosprawnych. Wydarzenie to było na pewno oryginalną i przyjazną formą zjednoczenia sportu wyczynowego ze sportem dzieci i niepełnosprawnych. Mam nadzieję, że władze Rumi będą kontynuowały ten dobry pomysł i przejdą w następnych latach do cyklicznych mityngów lekkoatletycznych w podobnej formule – przyznał Henryk Olszewski, prezes Polskiego Związku Lekkiej Atletyki.

– Po raz pierwszy gościliśmy jednocześnie tak liczną grupę znakomitych lekkoatletów. Bywali u nas olimpijczycy, tacy jak: Kozakiewicz, Korzeniowski, Blanik czy Korol. Jest to zatem powrót do chlubnych tradycji, jednak takiej kumulacji gwiazd sportu jeszcze nigdy u nas nie było. Bardzo się cieszymy, że mogliśmy być gospodarzami tego mityngu – podsumowała Jolanta Król, dyrektor Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji w Rumi.

Organizatorami wydarzenia byli: Urząd Miasta Rumi, MOSiR Rumia, Rugby Club Arka Rumia, Uczniowski Klub Sportowy „Jedynka Reda” oraz Urząd Marszałkowski Województwa Pomorskiego. Mityng sponsorowali: Euro Styl, Sierzbud S.C., Ekolan, Orlex Invest, Inpro S. A., Meblomak, PUK Rumia, Rumia Invest, Semeko, Corleonis, Aquapark Reda, J. J. Darboven, Olle Cafe oraz tygrys.net.

Szczegółowe wyniki można znaleźć pod tym linkiem.