Młodzi mieszkańcy Rumi, którzy spędzali tegoroczne ferie zimowe w rodzinnym mieście, nie mogli narzekać na nudę. Czekały na nich między innymi występy teatralne, wycieczki, pokazy, różnorodne warsztaty, zajęcia taneczne czy mecze piłki nożnej. Takie atrakcje, z myślą o najmłodszych, przygotowały jednostki sportu i kultury.
Filie miejskiej biblioteki postawiły na warsztaty: fotograficzne, plastyczne, kulinarne czy cosplayowe. Nie zabrakło też podróży po krainach wyobraźni, w które można się było udać za sprawą gier planszowych, teatrzyków oraz bajek wyświetlanych z projektora „Ania”. Przygotowane przez bibliotekę propozycje okazały się atrakcyjne zarówno dla młodszych dzieci, jak i dla młodzieży licealnej.
– Tradycyjnie już zima nie dopisała, dlatego tradycyjnie miejska biblioteka starała się zagospodarować czas dzieciom i młodzieży szkolnej w czasie ferii. Bogata oferta warsztatów przyciągnęła wielu młodych ludzi. Niestety, nie wszyscy mogli z niej skorzystać ze względu na ograniczoną liczbę miejsc. Ale nic straconego, bo niektóre z tych zajęć będziemy powtarzać w niedalekiej przyszłości – podkreśla Krystyna Laskowicz, dyrektor miejskiej biblioteki. – Cieszę się, że Stacja Kultura i filie miejskiej biblioteki są dla naszych młodych mieszkańców atrakcyjnym miejscem do spędzania wolnego czasu – dodaje.
Pracownicy Miejskiego Domu Kultury oferowali dzieciom i młodzieży przede wszystkim spędzenie czasu poza murami jednostki. Chętni mogli uczestniczyć w różnych aktywnościach, zabawach, a także zdobywać wiedzę w interaktywny sposób.
– Jak co roku dzieci nas nie zawiodły i tłumnie wypełniły mury MDK-u podczas ferii zimowych. Najmłodsi brali udział w zorganizowanych wyjściach na basen, wycieczce do Centrum Nauki Experyment oraz przejeździe bryczką. Dzieci oglądały także przedstawienie teatralne, a na koniec bawiły się na balu karnawałowym – relacjonuje Agnieszka Skawińska, dyrektor MDK-u. – Muszę przyznać, że czuję niesamowitą radość, kiedy nasz Dom Kultury wypełnia radosny gwar dzieci – dodaje.
Spółdzielnia umilała czas dwóm grupom wiekowym: 6-10 lat oraz 11-15 lat. Najmłodsi mogli wykorzystać pokłady niespożytej energii, tańcząc zumbę oraz rozwijać wyobraźnię, uczestnicząc w warsztatach plastycznych oraz podziwiając teatralne widowiska. Głodne wiedzy dzieci mogły poznać szczegóły zimowej wyprawy przez Mongolię i dowiedzieć się, jak trenowali walkę mieczem średniowieczni rycerze. Natomiast ich starsi koledzy mogli umilić sobie czas, grając w piłkarzyki i tenisa stołowego.
Z myślą o tych, którzy stawiają przede wszystkim na ruch, swój program przygotował MOSiR. Chętni mogli pograć w tenisa stołowego na terenie hali, brać udział w licznych aktywnościach na Orlikach oraz skorzystać z miejskiej pływalni krytej. Zajęcia były skierowane do dzieci, młodzieży i dorosłych, a wszystkie atrakcje cieszyły się dużym zainteresowaniem.
– Na pływanie zdecydowało się 173 dzieci, z Orlika skorzystało 160 chętnych, zaś około 40 osób, w tym wielu dorosłych, wybrało tenis stołowy. Pływanie, jak co roku, cieszyło się więc największym zainteresowaniem. Zwłaszcza, że nauka odbywa się na dwóch poziomach: dla początkujących i tych, którzy posiadają już pewne umiejętności w tym zakresie – mówi Jolanta Król, dyrektor MOSiR-u.
Na aktywny wypoczynek postawił także Zespół Szkół Ogólnokształcących oraz Szkoła Podstawowa numer 7 w Rumi, gdzie odbywały się warsztaty sportowe, zajęcia turystyczne, mecze piłki siatkowej i różne zabawy dla najmłodszych.