Wspólne przygody, przezwyciężanie trudności, świetna zabawa i życiowa lekcja wiary we własne możliwości – tak uczniowie z Rumi będą wspominać swój udział w 41. Światowym Finale Odysei Umysły, który odbywał się od 24 do 29 maja na Uniwersytecie Stanowym Iowa. Reprezentanci naszego miasta, trenowani przez Monikę Kosicką i Mariolę Jurkiewicz, zajęli czwarte i piąte miejsce w swoich kategoriach.
Odbywający się co roku Światowy Finał Odysei Umysłu to wielkie święto kreatywności, pole twórczych zmagań dla kilku tysięcy Odyseuszy, którzy zwyciężyli podczas rywalizacji na szczeblu ogólnokrajowym. Tym razem do Stanów przyjechało 29 drużyn z różnych zakątków Polski, między innymi z Rumi. Na miejscu biało-czerwoni musieli się zmierzyć ze sobą oraz reprezentantami USA, Szwajcarii i Korei Południowej.
– Każdego dnia dużo się działo: spotkania i zabawy z drużynami kumpelskimi, integracja z rówieśnikami, oglądanie ich spektakli, atrakcje i gry, współdziałanie podczas przygotowań i występów. To niesamowite doświadczanie przyjaźni i współpracy, które łączyło ludzi niezależnie od wieku, języka, przekonań czy pochodzenia – podkreśla Mariola Jurkiewicz, nauczycielka w Podstawowej Ekologicznej Szkole Społecznej oraz trenerka Odysei Umysłu.
Drużyna złożona z pięciu uczennic Podstawowej Ekologicznej Szkoły Społecznej (Maja Bielińska, Ewa Jarmakowicz, Julia Szczepańska, Kornelia Szymańska, Zosia Tunin) i jednej uczennicy Salezjańskiej Szkoły Podstawowej (Agata Popielarska) zajęła piąte miejsce na świecie, rozwiązując problem długoterminowy pt. „Turbozagadka”. Dziewczynki przygotowały spektakl o samolotach i statkach uwięzionych przez Trójkąt Bermudzki w tajemniczej przestrzeni podwodnej Atlantydy. Ich zadaniem było zdobycie wskazówek umożliwiających rozwiązanie zagadki i opuszczenie tego miejsca.
Druga drużyna, którą współtworzyli uczniowie Podstawowej Ekologicznej Szkoły Społecznej (Jakub Jałowski, Piotr Krzesiński, Kornelia Kuras, Franciszek Pałkowski, Franciszek Rodak, Jakub Tomczyk) oraz reprezentant Szkoły Podstawowej nr 9 (Franek Bogucki), zajęła czwarte miejsce w problemie długoterminowym pt. „Wynalazek-Jakznalazek”. Ich zadanie polegało na stworzeniu przedstawienia o zagrażającym Ziemi niebezpieczeństwu i jednocześnie wymyśleniu mechanicznych narzędzi, które pomogą rozwiązać ten problem.
– Finał Światowy Odysei Umysłu to ogrom emocji towarzyszących uczestnikom nieustannie, ale przede wszystkim w trakcie przygotowań, występów i ogłaszania wyników. Każda z drużyn dała z siebie wszystko. Entuzjazmu i determinacji Odyseuszy oraz ich trenerów nie powstrzymały spóźnione samoloty, zaginione dekoracje, kapryśna pogoda ani trudności techniczne. Ekipy wspierały się nawzajem, użyczając sprzętu i materiałów, oferując podwózki i przewozy, kibicując sobie na występach i życząc powodzenia. Młodzi Polacy z powodzeniem uczyli się od amerykańskich rówieśników dawania upustu radości, wiary we własne możliwości i wyrażania wdzięczności wprost. Byli też wspaniałymi ambasadorami swojego kraju, a zaśpiewany na ćwierć tysiąca gardeł refren Mazurka Dąbrowskiego czy okrzyki „Pol-ska!”, podchwytywane przez cały stadion, były naprawdę wzruszające. Wielkie brawa dla całej reprezentacji biało-czerwonych – wspomina Mariola Jurkiewicz.
Wyjazd i koszty towarzyszące pokryli sponsorzy: Bakal, Trefl, PUK Rumia, Do Sport Now, Panattoni, Opak Kreft, e-containers.eu, My Story, BAUMAR, GLG, Rato Industrial Solutions oraz AION Deweloper.
– Nasze drużyny po konkursie zatrzymały się jeszcze na trzy dni w Chicago. Zwiedziliśmy miasto, byliśmy w oceanarium, na meczu baseballowym. Świętowaliśmy Memorial Day u zaprzyjaźnionej rodziny, za co bardzo dziękujemy. Udzielaliśmy również wywiadu w studio Polski.FM – Chicago – podsumowuje wyjazd trenerka.
Polskie zespoły, które odniosły sukcesy w Stanach: