Jarmark Kaszubski po raz kolejny przyciągnął tłumy miłośników regionalnej kultury i rodzinnej zabawy. Wydarzenie organizowane przez rumski oddział Zrzeszenia Kaszubsko-Pomorskiego oraz Miejski Dom Kultury odbyło się 7 sierpnia w parku Starowiejskim.
Siła i tradycja rumskiego Jarmarku Kaszubskiego są tak duże, że nawet niesprzyjająca pogoda i przerwa spowodowana pandemią nie zniechęciły mieszkańców Rumi i okolic do udziału w 28. edycji tego wydarzenia. Wszyscy przybyli do parku, aby zobaczyć występy kaszubskich zespołów oraz podziwiać zmagania osób uczestniczących w różnych konkursach.
– To nasz obowiązek: dbać o kulturę i tradycję kaszubską na terenie Rumi. Natomiast jarmark to najbardziej widowiskowa forma podkreślenia naszego przywiązania do regionu – podkreśla Józef Lanc, prezes miejskiego oddziału Zrzeszenia Kaszubsko-Pomorskiego. – Cieszę się, że rumianie odpowiadają na nasze zaproszenie, a w tym roku ta radość jest jeszcze większa, ponieważ frekwencja była rekordowa – dodaje.
Na scenie letniej gościli między innymi: Kaszubska Kapela Grôjcë z Somonina, Chór Rumianie oraz Zespół Pieśni i Tańca „Przodkowianie”. Równolegle rozegrany został turniej karciany w kaszubską baśkę, rodzinny konkurs plastyczny, mistrzostwa we wbijaniu gwoździ oraz, najbardziej widowiskowe, zawody we wspinaczce na słup.
– Sprzyjająca pogoda była dopełnieniem wielomiesięcznych przygotowań do tego wydarzenia – przyznaje Agnieszka Skawińska, dyrektor Miejskiego Domu Kultury w Rumi. – Zaprosiliśmy w tym roku wyjątkowy, jedyny w Polsce, Męski Chór Szantowy „Zawisza Czarny”, który propaguje tradycje morskie. Staramy się urozmaicać program Jarmarku, jednego roku zapraszając gwiazdę z Kaszub, a innego spoza naszego regionu. Kapela Czerniakowska, grająca muzykę z obszaru folkloru miejskiego, z pewnością spodobała się nieco starszej publiczności – dodaje.